Jak akupresura działa na psy?

Marcin Wierzba, psi treser i zoopsycholog z Centrum Edukacji Kynologicznej „Dog’s Smile”; we Wrocławiu, mówi, jak akupresura działa na psy. Radzi też, jak za jej pomocą pomóc zwierzęciu się rozładować, skoncentrować i wyciszyć.

Pojedyncza smycz

Zawiązana na środku ciężkości psa stymuluje punkt, który go uspokaja i wycisza. To chwyt pomocny w czasie treningu chodzenia przy nodze, ale też podczas pracy z psami nadaktywnymi i agresywnymi. Delikatne pociąganie za fragment smyczy, który znajduje się pod środkiem ciężkości psa, ułatwia mu koncentrację. Impulsy powinny trwać 4-5 sekund. W zależności od czworonoga działa natychmiast lub po kilkunastu czy kilkudziesięciu minutach ćwiczeń.

Dwie smycze

Jedną umieszczamy pod środkiem ciężkości psa, a drugą przypinamy do obroży. Pierwszą naciągamy, stymulując punkt akupresurowy, druga jest luźna. Jeśli pies ciągnie na smyczy, nie szarpiemy tą drugą, tylko podnosimy kilkakrotnie smycz znajdującą się pod brzuchem. Potem idziemy dalej. Gdy znowu zaczyna nas ciągnąć, smycz przy obroży powinna być luźna, a ta na środku napięta. Wzmacniamy efekt stymulacji, nagradzając zwierzaka.

Akupresura – masaż

Zaczynamy od zwykłego głaskania, które odwrażliwia skórę psa na dotyk, a wykonywane z wystarczającą siłą i dostatecznie długo pogłębia więź ze zwierzęciem. Głaszczemy od kufy do ogona, nie pomijając żadnej części ciała. Dotykamy uszu, nosa, łap posuwistymi, jednostajnymi ruchami. Zaczynamy od delikatnego dotyku, czyli ledwie muskamy włosy, a potem jest on coraz mocniejszy po to, by stopniowo dojść do głębszych warstw mięśniowych.

Akupresura – wałkowanie skóry

Przesuwamy dłoń od czubka nosa aż po ogon, to samo robimy z brzuchem, uszami i łapami. Delikatnie wałkujemy skórę, by zwiększyć jej ukrwienie, odwrażliwić zwierzę na dotyk. Psy chętnie się poddają temu zabiegowi. Jeśli taki masaż, a więc głaskanie plus wałkowanie, trwa 20-30 minut, wyczujemy, że pies wiotczeje nam pod dłońmi. Niektóre zwierzęta po prostu usypiają.

Lina

Stymuluje jednocześnie trzy punkty akupresurowe. Pierwszy z nich znajduje się między łopatkami psa, drugi w środku ciężkości, a trzeci u nasady ogona. Działa to wyciszająco w wypadku psów nadaktywnych i nadwrażliwych. Takich, które od szczenięcia nie potrafią się przestać bawić, mniej śpią, są cały czas w ruchu. Trzymamy linę, ale pies jest też przypięty do normalnej smyczy przy obroży. Postępujemy podobnie jak w poprzednim wypadku, ale pociągając linę, stymulujemy kilka punktów naraz.

Koliste ruchy

Posługujemy się kciukiem i dwoma pierwszymi palcami dłoni. Naciskamy skórę delikatnie i wykonujemy koliste ruchy na całym ciele. Jeśli najpierw głaszczemy ciało, potem wałkujemy skórę, a wreszcie stosujemy takie koliste ruchy, uzyskamy w efekcie stymulację wielu różnych receptorów. A im więcej takich receptorów dotkniemy, tym lepszy będzie efekt. W przypadku masażu uszu dodatkowo poprawiamy psu tolerancję na zabiegi związane z ich czyszczeniem, zwłaszcza dotyczy to tych osobników, które mają oklapłe uszy, a przez to są bardziej narażone na infekcje.