Czy twój pies jest geniuszem

„Kiedy pies wpatruje się w ciebie intensywnie, wywołuje w tobie reakcję fizjologiczną, polegającą na wzroście oksytocyny, hormonu zwanego hormonem miłości. Zatem owo wpatrywanie się ma wpływ na tworzenie się więzi z opiekunem” – tłumaczy Brian Hare dziennikowi „USA Today”. Przeciwstawia się też tworzeniu rankingów inteligencji ras, jego zdaniem bowiem psy posługują się różnymi rodzajami inteligencji. Zwierzak, który nie chce gonić za rzucaną piłeczką, ma zapewne inne zajęcie, które go motywuje. Reprezentuje on inną strategię działania. Brian Hare dowodzi też, że psy uczą się rozróżniania słów tak jak dzieci – poprzez wnioskowanie. Jeśli wśród starych zabawek psa umieścisz nową i każesz mu ją przynieść, używając nowej nazwy, zwierzak poda ci zabawkę, której nigdy dotąd nie widział, bo usłyszał nazwę, której dotąd nie znał.  

Jak pies myśli – na takie pytanie próbuje odpowiedzieć Brian Hare. W swej książce opisuje m.in. 10 zabaw pozwalających ocenić 5 podstawowych cech: empatię (odczytywanie i reagowanie na czyjeś emocje), umiejętność nawiązywania kontaktu (wykorzystywanie pozyskiwanych informacji do poznawania otoczenia), spryt (wykorzystywanie pozyskiwanych informacji do tego, by nie zostać złapanym na gorącym uczynku), pamięć (gromadzenie doświadczeń i wykorzystywanie ich do dokonywanie przyszłych wyborów) i rozumowanie (wyciąganie wniosków pozwalających rozwiązywać nowe problemy). Brian Hare dzieli się też swymi przemyśleniami na www.dognition.com. MC