Jak mądrze nagradzać psa? Smaczki to nie wszystko!

author-avatar.svg

Aleksandra Więcławska

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Za poprawne wykonanie polecenia najczęściej dajemy pupilowi przysmak. Czy pozytywne szkolenie polega jedynie na ciągłym karmieniu? Otóż nie! Chcesz mądrze nagradzać psa? Dowiedz się więc jak go prawidłowo szkolić. 

jak mądrze nagradzać psa

fot. Shutterstock

  1. Co może być nagrodą
  2. W jaki sposób nagradzać psa?
  3. W czym trzymać smaczki?
  4. To nie tylko zapłata
  5. Karmienie z ręki
  6. Szkolenie na głodniaka
  7. Jak się bawić w psem ze smaczkami?

Majlo, wesoły jack russell terrier, z pozoru się słucha. Ale tylko wtedy, gdy Amelia – jego opiekunka – weźmie ze sobą smaczki. Bo gdy ich nie ma... Majlo robi, co chce! Potrafi też zaczepiać na ulicy ludzi niosących zakupy albo podbiegać do obcych, którzy mają przysmaki dla swoich psów. Co Amelia zrobiła źle, że teraz tak to wygląda?

Amelia wiele lat marzyła o psie i przygotowywała się do roli opiekunki wymarzonego jack russell terriera (JRT). Sporo też czytała o pozytywnym szkoleniu, w którym unika się kar, a nagradza psa za dobre zachowania. Amelia, zupełnie niedoświadczona w opiece nad psami, skupiła się tylko na jednym aspekcie – nagradzaniu jedzeniem. Wzięła sobie to do serca jako nadrzędną zasadę i postanowiła dawać smaczki Majlowi za wszystko, co ten robi, a Amelii się podoba. Efekt? Po roku (bo jack russell ma trochę ponad rok) dziewczyna nie jest już wcale tak przekonana co do słuszności metod pozytywnych... Czy one rzeczywiście polegają na ciągłym karmieniu? Weterynarz na każdej wizycie powtarza, że pies waży za dużo...

A Majlo właściwie nie słucha. Niby siada albo waruje, ale wcale nie na komendę, tylko gdy widzi u kogokolwiek w ręku jedzenie! Czyżby Amelia źle zrozumiała sztukę nagradzania?

Tego zdecydowanie nie polecamy! 

Nagradzanie za każdym razem. Chcesz mądrze nagradzać psa? Musisz więc pamiętać o tym, że jeśli będziesz karmić go zawsze, gdy tylko wykona jakąś komendę, rzeczywiście szybko się zorientuje, że bez smaczka nie opłaca się nic robić. Dlatego tak ważne jest nagradzanie z zaskoczenia.

Trzymanie smaczków w folii. Zabierając ze sobą przysmaki na spacer, nigdy nie wkładaj ich do torebki foliowej. Pies zacznie reagować na każdy szelest i już nigdy nie rozpakujemy w spokoju zakupów...

Łapówkarstwo. Niektórzy wołają psa w ten sposób, że gruchoczą pudełkiem ze smaczkami, a pies przybiega na ten dźwięk. Nie uczy się więc reakcji na opiekuna – przybiegnie do każdego, kto ma łapówkę.

Co może być nagrodą

Prawdą jest, że szkolenie pozytywne opiera się na nagrodach, które pies otrzymuje za wykonanie komend czy pożądane przez człowieka zachowania. Ale nagrodą wcale nie musi być – i nie zawsze powinno – jedzenie! Korzystanie z różnych rodzajów nagród, a więc urozmaicanie, jest niezwykle ważne. Owszem, czasem warto podać smaczek. Ale można też korzystać z tzw. nagród środowiskowych, czyli dostępnych w danym momencie. Wystarczy zastanowić się, na czym psu w danej chwili zależy. Ciągnie na smyczy, bo chce wąchać wszystko wokół? Jeśli przez chwilę będzie szedł ładnie, w nagrodę zostanie puszczony luzem. Koniecznie chce biec do psich kumpli, by się z nimi bawić? Gdy usiądzie na komendę, będzie mógł do nich polecieć. Chce biec za szybko przemieszczającym się rowerzystą? Nie mając pod ręką zabawki, można wykorzystać choćby listek i uciekać nim po ziemi. Łapanie go będzie dla psiaka nagrodą za rezygnację z gonienia rowerzysty. A dla fanów aportowania nagrodą będzie po prostu rzucenie piłki – nierzadko atrakcyjniejszą niż przysmak. Z tego typu benefitów warto korzystać, by psa nie znudzić i nie uzależnić od jednego rodzaju nagrody.

Jak mądrze nagradzać psa? 

Błąd Amelii polega na tym, że nagradza Majla za każdym razem. W ich relacji nie ma żadnego elementu zaskoczenia, żadnej niespodzianki. A gdyby tak po komendzie „do mnie” chwaliła psiaka czasem słownie, czasem zabawką, a tylko niekiedy smaczkiem? Majlo nigdy nie wiedziałby, co tym razem otrzyma. To działa o wiele lepiej. Sam rodzaj smaczków też dobrze jest zmieniać – suche chrupki szybko tracą atrakcyjność. Ale już kawałeczki upieczonego mielonego mięsa albo wyciśnięty z tubki pasztet do lizania mogą niejednego psa wprawić w zachwyt.

W czym trzymać smaczki?

Wiemy już, do czego doprowadziło przechowywanie przez Amelię smaczków w szeleszczącej torebce. Majlo oszalał na punkcie wszystkiego, co przypomina folię, i każdemu przeglądał zakupy. Problem udało się wyciszyć, gdy Amelia przełożyła smaczki do materiałowej saszetki. Z czasem JRT zapomniał o swojej szeleszczącej manii i spokojnie można było z nim spacerować w pobliżu bazarku czy Biedronki. Mało praktycznym miejscem (ze względu na czyszczenie), ale jednak popularnym wśród psiarzy jest po prostu... kieszeń kurtki czy bluzy. Zawsze to jednak lepsze miejsce niż torebka, gdyż smaczki można wyjąć z kieszeni bez zbędnego hałasu. Bo nie chodzi o to, by pies przybiegał na dźwięk szeleszczącej folii, lecz komendy!

To nie tylko zapłata

Jak mądrze nagradzać psa bez jedzenia? Przysmaki warto wykorzystywać też w inny sposób, nie tylko jako formę zapłaty. Przydadzą się, by wrzucić ich garść w trawę i odwrócić uwagę pupila od przejeżdżającej strasznej śmieciarki. Albo po to, by lękliwego psa nauczyć podążać za człowiekiem (rzucając smaczki co kilka kroków podczas spaceru). Przysmaki dobrze jest podawać psu również wtedy, gdy z pozoru nic nie robi! Ale na przykład idzie blisko nas na spacerze, zamiast odbiegać na duże odległości. Taką postawę zawsze warto nagrodzić, by pokazać psu, że doceniamy, iż sam zaczął robić coś, co nam się podoba.

Karmienie z ręki

W wypadku psów lękliwych, by je oswoić, często stosuje się karmienie z ręki. Zamysł jest taki, aby czworonóg nie bał się ludzi. Zapominamy jednak, że dla wielu psów zbliżenie się do ludzkiej dłoni i jeszcze zabranie z niej smakołyka to ogromne wyzwanie! Jeśli więc, na przykład w schronisku, masz do czynienia z takim psiakiem, lepiej początkowo kłaść smaczki obok siebie i kucać, a niepewnemu siebie psu pozwalać decydować o tym, kiedy i na jaką odległość podejdzie.

Redakcja poleca: 

1. Jak nagradzać psa, by skutecznie zmotywować go do pracy?

2. Jak szkolić psa pozytywnymi metodami, ale bez jedzenia?

Szkolenie na głodniaka

Niektórzy radzą, by szkolić psy, gdy są głodne – dzięki temu mają być lepiej zmotywowane do pracy. W praktyce ma to wyglądać tak, że pies zamiast śniadania idzie na trening i tam, w formie smaczków, otrzymuje swoją porcję jedzenia. Ale nie za darmo, tylko za dobrze wykonane zadania. Czy to jest w porządku? Zdecydowanie nie! Pies ma prawo zjeść swój posiłek o wyznaczonej porze. Może dostać nieco mniejszą porcję, by miał miejsce jeszcze na smaczki. Ale nie może być głodny. Kto z was, gdy jest głodny, dobrze przyswaja wiedzę? Chyba nikt... W wypadku psów jest podobnie.

Jak się bawić z psem ze smaczkami?

Zawsze dobrze jest wzmocnić relację między psem a opiekunem. Amelia także powinna o to zadbać. Może do tego wykorzystać właśnie smaczki i spacery! Wystarczy, że ukryje Majlowi przysmaki gdzieś w plenerze – w trawie, w korze drzew, na pniach, pod ławką w parku, na murku – i razem zaczną ich szukać. Sama Amelia także może się schować i nagrodzić Majla za to, że ją znalazł. Świetna wspólna zabawa gwarantowana! A i fiksacja jack russella na punkcie jedzenia powinna się po takich rozrywkach nieco zmniejszyć...

To ci się przyda

Saszetka. Na smaczki warto mieć przeznaczoną specjalną saszetkę. Przy zakupie zwróć tylko uwagę, czy można ją prać w pralce i czy ma dobre zamknięcie.

Miękkie przysmaki. Podczas szkolenia najlepiej sprawdzają się wilgotne smaczki. Nie tylko dlatego, że mniej „zapychają”, ale też łatwiej można je dzielić na mniejsze.

Mata węchowa. Wiele psów uwielbia wyszukiwać smaczne kąski. W domu można do tego wykorzystać dywan typu shaggy lub ukryć je właśnie w macie węchowej.

Smaczki z dobrym składem. Zwróć uwagę, by przysmaki nie zawierały sztucznych barwników ani konserwantów, lecz były naturalne.

Pierwsza publikacja: 16.10.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Aleksandra Więcławska

Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.

Zobacz powiązane artykuły

Psie zwyczaje przy… kupie! Które są normalne, a które mogą niepokoić?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Kręcenie się w kółko przed zrobieniem kupy, długie szukanie odpowiedniego miejsca… Psie zwyczaje bywają dziwne! Czy którymś powinniśmy się martwić?

psie zwyczaje przy kupie

undefined

31.12.2023

5 rzeczy, które możesz zrobić jeszcze dziś, by pomóc psu w Sylwestra

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

To już dzisiaj! Pies i Sylwester – brzmi jak koszmar? Często tym właśnie jest… Jednak nawet jeśli dopiero teraz zastanawiasz się, jak pomóc psu przetrwać ten trudny wieczór – biegniemy z pomocą!

pies i sylwester co robić

undefined

26.12.2023

Posłanie dla psa. Jakie i dlaczego będzie najlepsze? Wyjaśnia zoofizjoterapeutka

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Któż z nas nie lubi spać? Nasze psy lubią spać jeszcze bardziej i spędzają w objęciach Morfeusza od 12 do 14 godzin na dobę. Tak naprawdę nie jest to zresztą kwestia upodobań, osobowości czy – tym bardziej – lenistwa, a potrzeb organizmu.

posłanie dla psa

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się