Zabawa szarpakiem – ryzykowna gra czy wspólna frajda?

Aleksandra Prochocka

Aleksandra Prochocka

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Czy zabawa szarpakiem może niszczyć prawidłową relację psa z opiekunem? Jak bawić się z psem w przeciąganie, by była to fajna rozrywka?

zabawa szarpakiem

fot. Shutterstock

Wokół zabawy w przeciąganie narosło wiele mitów. W internecie można znaleźć opinie, że takie aktywności budują w psie chęć rywalizacji z opiekunem, a każda wygrana wyzwala w czworonogach pragnienie dominacji nad człowiekiem. O co tak naprawdę chodzi w takiej zabawie? Jak prawidłowo powinna wyglądać zabawa szarpakiem i w przypadku jakich psów nie jest wskazana?

Skąd się wzięła zabawa szarpakiem?

Przeciąganie się nawiązuje do łańcucha łowieckiego – tak jak każda psia zabawa. Szczenięce przepychanki mają naśladować powalenie dużej ofiary. Gonienie piłki przypomina polowanie na uciekającą mysz. Natomiast wzajemne przeciąganie przedmiotów nawiązuje do rozrywania schwytanego i zabitego zwierzęcia. Już u najmłodszych szczeniąt można zaobserwować, jak we dwa (a czasami i więcej) wgryzają się zębami w kawałek zdobycznej ścierki lub skarpety i każde z nich ciągnie przedmiot w swoją stronę. Takiej sytuacji często towarzyszy powarkiwanie. Wygrany nie cieszy się zbyt długo zdobyczą – jak tylko straci czujność, brzeg zabawki chwytany jest ukradkiem przez innego psiaka i zabawa zaczyna się od nowa.

Od prawdziwego polowania czy walki zabawę odróżnia kontekst i nastawienie psów. Zabawa jest przede wszystkim dobrowolna – każdy jej uczestnik może w każdej chwili odejść, jeśli mu się znudzi. Bawiące się czworonogi są wyraźnie rozluźnione, mają zadowolony wyraz pyska i często zamieniają się rolami. W zabawie w przeciąganie nie liczy się, kto na koniec ma zabawkę. Najważniejsza jest wspólna frajda.

dwa psy się przeciągają

Czy zabawa szarpakiem ma zły wpływ na psy?

Zabawa szarpakiem nie ma nic wspólnego z dominacją ani ustalaniem jakiejkolwiek hierarchii. Psiak, któremu uda się wyrwać zabawkę z ręki opiekuna, nie poczuje się nagle najsilniejszym panem świata – wie, że po prostu tym razem to jemu się udało. Jamnik, który w zabawie w przepychanki wywróci i „pokona” labradora, też zdaje sobie sprawę, że nie jest to efektem jego niesamowitej siły, lecz stanowi wyłącznie element zabawy. Za kilka chwil sam będzie leżał na plecach i udawał pokonanego. Na tym właśnie polega zabawa.

Przeciąganie się to część łańcucha łowieckiego i tak jak wszystkie zachowania związane z polowaniem, nie ma nic wspólnego z agresją. Powarkiwanie, które często słychać podczas szarpania zabawki, również jest elementem zabawy. Jego zadaniem nie jest odstraszenie bawiącej się z psem osoby, a jedynie nadanie zabawie bardzo przerysowanego wydźwięku zaciekłej walki.

Wpływ zabawy w przeciąganie na relację z opiekunem został także zbadany przez naukowców. Dowiedli oni, że psy, którym często pozwala się wygrać w zabawie szarpakiem, nie wykazują większych chęci do rywalizacji w codziennym życiu z opiekunem niż czworonogi bawiące się w inny sposób.

Dlaczego warto bawić się z psem w przeciąganie?

Zabawa szarpakiem, tak jak każda inna zabawa, wzmacnia więź psiaka z opiekunem. Pokazuje psu, że dana osoba jest ciekawa i można robić z nią przyjemne rzeczy. Może też stanowić wspaniałą nagrodę za wykonane polecenie. W tej roli sprawdza się często w wypadku psów, które gardzą smaczkami na treningach. Będzie także dużo zdrowszą i bezpieczniejszą dla stawów alternatywą dla rzucania psu piłki w parku. Może być również sposobem na nauczenie czworonoga kilku przydanych komend, takich jak „puść” czy „łap”. Pozwalanie psu na wygraną na pewno korzystnie wpłynie na jego pewność siebie i zaspokoi przynajmniej część codziennych potrzeb psiaka związanych z instynktem łowieckim.

piłka z kratką

Jak powinna wyglądać prawidłowa zabawa szarpakiem?

Nieodpowiednia zabawa w przeciąganie może spowodować u psa poważne kontuzje. Zarówno sposób zabawy, jak i sam szarpak muszą być dostosowane do możliwości i wielkości psa. Drobna chihuahua nie zmieści w pysk dużego sznurka, a nagły ruch na miarę owczarka niemieckiego pośle ją od razu w powietrze. Tę aktywność trzeba także dopasować do charakteru psa.

Podczas przeciągania najlepsze będą poziome, płynne ruchy. Nie muszą być mocne – to głównie pies powinien szarpać zabawką. Nagłe szarpnięcia mogą zrobić psu krzywdę. Wskazane jest więc powolne zwiększanie siły, jaką wkładamy w ciągnięcie za swój koniec szarpaka. Również podnoszenie psa na zabawce może być dla niego niebezpieczne, należy więc unikać pionowych ruchów. W zabawę warto wplatać wymienianie zabawek – kiedy pies wygra, pokazujemy mu drugą, podobną lub taką samą. Można także nagradzać psa smakołykami za puszczenie szarpaka na komendę oraz włączać elementy samokontroli.

Nachylanie się nad pupilem podczas zabawy szarpakiem może wywołać w psie strach lub niepewność. Nieśmiałe czworonogi nie będą chciały w ten sposób podejmować zabawy. W ich przypadku warto pilnować, by podczas przeciągania ustawiać się bokiem do psa. Można również przyczepić szarpak do linki lub smyczy i uciekać nim przed psiakiem po ziemi.

pies i fioletowy szarpak

Z jakimi psami nie należy bawić się w przeciąganie?

Zbyt gwałtowna zabawa szarpakiem nie jest wskazana w przypadku szczeniąt, które są w trakcie wymiany zębów. Szczególnie owczarki i psy o mocnym chwycie mogą uszkodzić sobie zęby podczas przeciągania.

Zabawa w wyrywanie zabawki nie będzie również dobra, jeśli nasz psiak ma problem z obroną zasobów. Pilnujący na co dzień zabawek czworonóg może bardzo źle odebrać próbę zabrania mu zabawki i zaatakować osobę, która chciała się z nim bawić. Pierwszym sygnałem świadczącym o problemie psa może być chwytanie szarpaka zbyt blisko dłoni trzymającego go człowieka. Zauważyć można to szczególnie, gdy proponowana psu zabawka jest dość długa, a czworonóg wciąż łapie zębami za rękę. Takie zachowanie to nie przypadek. Należy wziąć pod uwagę, że nie każdy psiak lubi zabawę w przeciąganie. Na szczęście jest wiele innych sposobów na wspólne spędzanie czasu z pupilem.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Aleksandra Prochocka
Aleksandra Prochocka

Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.

Zobacz powiązane artykuły

Psie zwyczaje przy… kupie! Które są normalne, a które mogą niepokoić?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Kręcenie się w kółko przed zrobieniem kupy, długie szukanie odpowiedniego miejsca… Psie zwyczaje bywają dziwne! Czy którymś powinniśmy się martwić?

psie zwyczaje przy kupie

undefined

31.12.2023

5 rzeczy, które możesz zrobić jeszcze dziś, by pomóc psu w Sylwestra

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

To już dzisiaj! Pies i Sylwester – brzmi jak koszmar? Często tym właśnie jest… Jednak nawet jeśli dopiero teraz zastanawiasz się, jak pomóc psu przetrwać ten trudny wieczór – biegniemy z pomocą!

pies i sylwester co robić

undefined

26.12.2023

Posłanie dla psa. Jakie i dlaczego będzie najlepsze? Wyjaśnia zoofizjoterapeutka

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Któż z nas nie lubi spać? Nasze psy lubią spać jeszcze bardziej i spędzają w objęciach Morfeusza od 12 do 14 godzin na dobę. Tak naprawdę nie jest to zresztą kwestia upodobań, osobowości czy – tym bardziej – lenistwa, a potrzeb organizmu.

posłanie dla psa

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się