Inbred w hodowli psów. Po co stosuje się chów wsobny?

Aleksandra Prochocka

Aleksandra Prochocka

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Chów wsobny, inbred, kojarzenie krewniacze to określenia często używane przez hodowców. Dlaczego budzą takie kontrowersje?

chów wsobny inbred

fot. Shutterstock

Chów wsobny, zwany inbredem, to inaczej dobieranie do rozrodu spokrewnionych ze sobą zwierząt – matki i syna, ojca i wnuczki… Nic dziwnego więc, że takie praktyki hodowców mogą budzić liczne kontrowersje wśród psiarzy. Okazuje się jednak, że to właśnie kojarzenia krewniacze pozwoliły na stworzenie tylu ras psów! Na czym polega inbred i czy jest legalny?

Czym jest chów wsobny?

By zrozumieć, czym jest inbred, musimy przyjrzeć się bliżej sposobom dziedziczenia niektórych cech przez potomstwo po swoich rodzicach. Każdy gen warunkujący daną cechę ma kilka wariantów zwanych allelami. W genotypie każdego organizmu znajdują się po dwa allele każdego genu. Umożliwia to stworzenie kilku wersji genotypów. Przykładowo – jeśli nasze allele to A (dominujący) i a (recesywny), osobnik z tym genem może mieć trzy kombinacje alleli – AA (homozygota dominująca), Aa (heterozygota) oraz aa (homozygota recesywna). W hodowli psów najbardziej pożądane są osobniki będące homozygotami, czyli mające w genotypie tylko jeden wariant allelu. Umożliwia to ujednolicenie cech występujących w danej rasie psów i eliminowanie niepotrzebnych alleli. Inbred, inaczej chów wsobny, to narzędzie stosowane przez hodowców w celu tworzenia homozygot.

Inbred w hodowli psów

Utrwalenie niektórych, rzadko spotykanych cech wymagać będzie krzyżowania ze sobą tylko tych psów, u których ta cecha występuje. Na początku tworzenia się nowej rasy niemalże niemożliwe jest znalezienie wśród niespokrewnionych ze sobą czworonogów dwóch identycznych zwierząt. Pożądane cechy pojawiają się jednak często u potomstwa psa, który sam je posiada. Krzyżowanie bliżej lub dalej spokrewnionych ze sobą psów to często jedyny sposób na stworzenie nowej rasy.

Czy chów wsobny jest bezpieczny?

Ogromna część chorób genetycznych dziedziczy się podobnie do cech wyglądu. Dlatego kojarząc ze sobą blisko spokrewnione osobniki, z łatwością możemy niechcący zwiększyć występowanie wielu niebezpiecznych, a nawet śmiertelnych przypadłości u psów. Skuteczne manipulowane genami w celu osiągnięcia pożądanych rezultatów i uniknięcie przy tym rozprzestrzeniania chorób wymaga ogromnej wiedzy i praktyki z zakresu psiej genetyki. W niektórych przypadkach konieczne jest wykonywanie psom badań genetycznych. Pozwolą one na wyeliminowanie z hodowli heterozygot mogących w swoim genotypie ukrywać allele odpowiedzialne za powstawanie chorób.

Kojarzenia krewniacze w pseudohodowlach

Krzyżowanie blisko spokrewnionych ze sobą psów to częsta praktyka w pseudohodowlach. Takie rozmnażanie psów pozwala na „produkowanie” bardzo dużej liczby szczeniąt przy niewielkich kosztach. Zbyt częste kojarzenie ze sobą ojca z córkami i wnuczkami lub matki z synami i wnukami gwarantuje niezwykle szybkie utrwalenie się nie tylko cech wyglądu. W ten sposób utrwalą się też wszelkie defekty genetyczne, które przy zachowaniu normalnych standardów panujących w odpowiedzialnych hodowlach nigdy by nawet nie zaistniały! Zbyt silnie zinbredowane osobniki stają się także słabsze, bardziej podatne na infekcje, lękliwe lub nadpobudliwe. Nieostrożny dobór psów do rozrodu i chów wsobny to właśnie powód, dla którego psy z pseudohodowli tak często chorują i mają tyle problemów behawioralnych.

Czy chów wsobny jest legalny?

Organizacje kynologiczne dopuszczają kojarzenia między spokrewnionymi psami, gdy służą konkretnym celom. Inbred nie jest bowiem jedynie narzędziem do tworzenia nowych ras – z jego pomocą możliwe jest także doskonalenie ras już istniejących oraz eliminowanie chorób genetycznych.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Aleksandra Prochocka
Aleksandra Prochocka

Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.

Zobacz powiązane artykuły

Psy pomogą walczyć z PTSD u ludzi – wyczuwają stres w oddechu

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Niektórzy przypisują to ich niezwykłej wrażliwości, inni wyjątkowej intuicji. Jedno jest pewne – psy wyjątkowo dobrze rozpoznają nasze emocje. Doskonale wiedzą, kiedy jesteśmy szczęśliwi, kiedy potrzebujemy wsparcia i pocieszenia, gdy się boimy. Nie jest to jedynie nasze przypuszczenie – potwierdzają to badania. Co więcej, eksperyment przeprowadzony na Uniwersytecie Dalhousie udowadnia, że psy mogą wyczuć zbliżające się epizody lękowe na podstawie naszego… oddechu. 

psy potrafią wyczuwać traumę

undefined

„Rozumie więcej, niż daje po sobie poznać”. Twój pies rozróżnia znaczenie rzeczowników

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Zdarza Ci się, że mówisz do swojego psa i masz wrażenie, że on wszystko rozumie? Najnowsze badania wykazały, że… możesz mieć rację!

psy rozróżniają znaczenie rzeczowników

undefined

Wywęszyć chorobę: psy potrafią wyczuć Parkinsona!

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Psy nie bez powodu nazywane są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Wyróżniają się niezwykłą inteligencją, odwagą i lojalnością. Są wiernymi towarzyszami i obrońcami. Wiele z nich wykazuje również niezwykłe umiejętności oraz imponujące talenty – często bardzo istotne dla naszego zdrowia. 

psy wyczuwają chorobę Parkinsona

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się