26.02.2013
Lupi wywąchał marihuanę w plecaku gimnazjalistki
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Podczas pogadanki na temat zagrożeń związanych z zażywaniem narkotyków przeprowadzanej w jednej ze szkół ponadpodstawowych w powiecie żarskim biszkoptowy labrador retriever poczuł zapach marihuany w plecaku uczennicy.
fot. Thinkstock
– Od lat prowadzimy w szkołach w ramach działań prewencyjnych liczne pogadanki na różne tematy w tym szkodliwości zażywania narkotyków – mówi podkomisarz Sławomir Konieczny, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wielkopolskim.
Tym razem dzielnicowy, który miał przeprowadzić pogadankę, oraz aspirant Wojciech Niewczas, przewodnik biszkoptowego labradora retrievera Lupiego, przeszkolonego do wykrywania zapachów, udali się do jednego z gimnazjów w powiecie żarskim. – Zamiast pogadanki i pokazu pracy psa odbyła się tylko część praktyczna. Pies na samym początku skierował się do plecaka gimnazjalistki, zaczął warować i drapać go. Uczniowie myśleli, że to sztuczka, ale policjant wiedział, że dzieje się coś, czego się nie spodziewał. Pies wskazywał, że czuje zapach narkotyku. Po przeszukaniu plecaka okazało się, że narkotyków w nim nie było. 16-latka wyjęła marihuanę chwilę wcześniej i miała ją przy sobie – mówi naczelnik Wydziału Prewencji KPP w Żarach podinspektor Sebastian Wojciechowski.
Lupi pracuje ze swoim przewodnikiem od czterech lat, jest pogodnym i przyjacielskim psem. – Lupi mieszka w kojcu na terenie komendy policji, ale często bywa u mnie w domu – opowiada aspirant Wojciech Niewczas. – Bardzo się zaprzyjaźnił z moim synami (3,5 i 7,5). Gdy się spotykają, rzucaniu piłeczki i innym zabawom nie ma końca. Po pół godzinie, czy godzinie Lupi kładzie się przy mnie i wtedy mówię synom, by zajęli się sobą i dali mu odpocząć. Ze mną Lupi chetnie przybija piatkę, a nasza pokazowa sztuczka to liczenie. Lupi siada przed mną, ja mam przygotowany w dłoni smakołyk i zadaję pytania. Na przykład unoszę rękę do góry i pokazuje cztery palce, i Lupi szczeka do czterech, bo po czwartym szczeknięciu dostaje smakołyk. Wiele osób nabiera się na tę sztuczkę, zwłaszcza, że pies wpatruje się we mnie swymi wielkimi oczami i zabawnie marszczy czoło, jakby naprawdę liczył. W ten sposób jest w stanie podać nawet pierwiastek z 25. W pracy jest równie skuteczny i potrafi nie tylko wskazać, że w danym miejscu jest narkotyk. Zdarzyło się kiedyś, że podczas przeszukania u podejrzanej osoby zaznaczył jej ubranie. Wtedy w domu nic nie znaleźliśmy, ale była to dla nas wskazówka, bo później się okazało, że ta osoba rzeczywiście miała do czynienia z narkotykami i pies miał 100 proc. racji. Bo pies nigdy nie kłamie, zawsze wskazuje prawdę. MC
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
21.03.2024
Martwy pies na środku drogi. Z worka wystawała tylko głowa
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W poniedziałek jeden z mieszkańców wsi Bandrów Narodowy w gminie Ustrzyki Dolne natrafił na martwego psa. Czworonóg znajdował się na środku drogi – jego ciało było zawinięte w worek.
undefined
15.03.2024
Recykling z sercem. Plecaki Glovo wspierają zwierzęta w schroniskach
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Dzięki współpracy między Glovo, Ubrania Do Oddania oraz Fundacji Splot Społeczny niepotrzebne już plecaki dostawcze zostają przerobione na maty dla psów i kotów przebywających w schroniskach.
undefined
13.03.2024
Wpadł pod pociąg, próbując ratować psa. Mężczyzna ciężko ranny
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do dramatycznego wypadku doszło we Wrocławiu. To tam pewien mężczyzna ruszył na ratunek swojemu psu, który wbiegł na tory. 47-latek został potrącony przez pociąg.
undefined