13.08.2018
W Poznaniu nagradzają za sprzątanie po psie
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Poznańska straż miejska stwierdziła, że marchewka jest lepsza od kijka, i uznała, że aby zachęcić do sprzątania po swoich pupilach, trzeba stosować inne metody. Teraz miejscy strażnicy nagradzają za sprzątanie po psie.
fot. Shutterstock
„Mój pan dba o nasz fyrtel” – pod takim hasłem strażnicy miejscy z Poznania zachęcają właścicieli czworonogów do usuwania nieczystości po ich pupilach. „Fyrtel” to w gwarze poznańskiej „dzielnica”, „okolica”. Poznańskie chodniki są coraz czystsze, ale wciąż można niestety wdepnąć na nich w psie odchody. Straż miejska postanowiła więc po takich akcjach jak „Kejter też poznaniak” (kejter w gwarze poznańskiej znaczy „pies”) zorganizować kolejną. Tym razem nagradzają za sprzątanie po psie.
Postanowili w sierpniu przeprowadzić akcję informacyjną i nie mają zamiaru edukować mieszkańców miasta za pomocą mandatów. Zwrócą też uwagę na kwestie bezpieczeństwa.
Nagradzają za sprzątanie po psie
Pies musi być prowadzony na smyczy. W przypadku ras uznawanych za agresywne niezbędny jest także kaganiec. Innymi prawami rządzą się tereny psiej rekreacji, gdzie zwierzę w kagańcu może zostać spuszczone ze smyczy. W Poznaniu jest 11 parków, w których są wydzielone specjalne strefy. W przypadku wybiegów dla psów zwierzę nie musi mieć smyczy ani kagańca, ale i tam właściciel jest odpowiedzialny za jego zachowanie – tłumaczy dziennikarzom portalu epoznan.pl Przemysław Piwecki z poznańskiej straży miejskiej.
W jaki sposób w Poznaniu nagradzają za sprzątanie po psie? Opiekunowie psów, którzy „sumiennie wywiązują się z obowiązków”, otrzymają ulotkę informacyjną i woreczki na odchody, a także „medal”, czyli przypinkę do psiej obroży z hasłem „Mój pan dba o nasz fyrtel”.
Edukują najmłodszych
Strażnicy miejscy nie tylko będą odwiedzali miejsca, gdzie najczęściej właściciele wyprowadzają swoje psy. Odwiedzą także przedszkola i półkolonie. Będą rozmawiać z najmłodszymi o właściwej opiece nad czworonogiem, a także o unikaniu zagrożeń ze strony agresywnych psów.
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
13.06.2025
Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.
undefined