12.12.2015
Piękny gest Baracka Obamy dla psów wojennych
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama podpisał właśnie ustawę, która gwarantuje wszystkim psom pracującym na wojnie z przewodnikami z US Army powrót do kraju i godną emeryturę.
fot. Shutterstock
W amerykańskiej armii służy obecnie ponad dwa tysiące psów wyszkolonych do wykrywania ładunków wybuchowych, szukania ludzi i wielu innych, często bardzo niebezpiecznych zadań. Czworonożni bohaterowie dotąd najczęściej zostawali w miejscach, gdzie toczyły się działania wojenne. Kiedy ich przewodnik zginął lub wracał ranny do kraju, pies tracił status żołnierza i stawał się „cywilem”, którego nie można było sprowadzić do Stanów Zjednoczonych drogą służbową. Wielu żołnierzy dokonywało tego na własną rękę, jednak dla innych trudne, długotrwałe i kosztowne procedury były nie do pokonania.
Tysiącom weteranów stres związany z traumą wojenną uniemożliwia normalnie funkcjonowanie w społeczeństwie i rodzinie. Jednak od dawna wiadomo, że to nie leki, nie psychoterapia, ale obecność czworonoga, szczególnie tego, z którym się służyło i który często ratował życie, jest w takich sytuacjach zbawienna. I jest tak samo ważna dla psychiki człowieka, jak i dla psychiki jego psa.
Liczne środowiska miłośników zwierząt od dawna słały listy do swoich przedstawicieli w Kongresie, aby wspierali podpisanie ważnej ustawy gwarantującej powrót do ojczystej ziemi i zapewnienie domów dla psów służących w armii. Kluczową rolę w doprowadzeniu sprawy do długo oczekiwanego zakończenia odegrał między innymi kongresman Frank LoBiondo, adwokat psów wojennych. Podpis prezydenta Baracka Obamy pod ustawą gwarantuje, że psy te nie będą skazane na nieznany los na obcej ziemi i szczęśliwie spędzą pozostałe lata życia na zasłużonej emeryturze.
Ustawa zawiera jeszcze jeden ważny zapis: żołnierze–przewodnicy i ich rodziny będą mieli zapewnione pierwszeństwo w adopcji swoich czworonożnych towarzyszy broni. PK
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
13.06.2025
Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.
undefined