02.05.2015

Szkielet psa w Łodzi

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Parys, pies w typie owczarka ważył zaledwie 17 kg, był skrajnie wychudzony, wyłysiały, spragniony wody, kiedy kilka dni temu inspektorzy Patrolu Interwencyjnego As oraz Animal Patrolu odbierali go właścicielce w mieszkaniu w centrum Łodzi.

fot. Facebook

Po przyjęciu niepokojącego sygnału o zagłodzonym psie w mieszkaniu w centrum Łodzi inspektorzy Patrolu Interwencyjnego As oraz Animal Patrolu udali się pod wskazany adres. Zastali tam ledwie trzymającego się na nogach psa w typie owczarka, który wyglądał jak szkielet psa. „A myśleliśmy, że już nic nas nie przerazi… Gdy zobaczyliśmy zwierzę, zarówno inspektorzy Asa jak i strażnicy Animal Patrolu (sekcja Straży Miejskiej w Łodzi), oniemieliśmy!!!”- napisano na profilu facebookowym patrolu As. Zwierzę, które powinno ważyć około 40 kg, ważyło niespełna 17 kg. Jego ciało było wyłysiałe, spod skóry wystawały wszystkie kości. Mimo tak złej kondycji czworonóg, ledwie trzymając się na nogach, merdał ogonem i przyjaźnie powitał funkcjonariuszy.

Właścicielka Parysa przyznała, że nigdy nie była z psem u lekarza, chociaż pies mieszka z nią od około ośmiu lat. Stwierdziła przy tym, że pies tak marnie wygląda, ponieważ… jest stary. Napoczętą, śmierdzącą puszkę karmy pokazała jako zapas jedzenia dla psa. Kiedy inspektorzy podali Parysowi miskę z wodą ten łakomie wypił nie tylko tę jedną, ale i kolejne trzy miski. Jak się okazało, kobieta ograniczała mu dostęp do wody, aby nie załatwiał się w domu. Parys nigdy nie wychodził na prawdziwe spacery, był jedynie wypuszczany na załatwienie potrzeb obok wejścia do domu. Wobec tak niehumanitarnego traktowania zwierzęcia inspektorom nie pozostawało nic innego, jak tylko natychmiast odebrać psa jego opiekunce. Parys znalazł się pod opieką lekarzy. Będzie musiał przejść specjalistyczne badania, ponieważ oprócz bardzo złej kondycji, ma dwa ogromne guzy, z których jeden, w okolicy jądra, wygląda niepokojąco.

„Aż trudno uwierzyć, że w tym wszystkim Parys jest tak ufny do ludzi i tak radośnie reaguje na każdy kontakt. Ledwie chodzi, a ma siłę merdać radośnie ogonem i wtulać głowę do głaskania. Choć rokowania są bardzo ostrożne mamy nadzieję, że uda się podarować mu jeszcze normalne psie życie” – napisali na Facebooku inspektorzy patrolu As. PK

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się