Psy pracujące w Straży Pożarnej muszą nie tylko przejść szereg szkoleń, pozytywnie zaliczyć egzamin, ale także podczas służby zachować zimną krew i nie pozwolić, by emocje nimi rządziły. W końcu psy ratownicze na co dzień mają do czynienia z wieloma różnymi sytuacjami. Jeden z psów miał nie lada wyzwanie już podczas pierwszego dnia egzaminu.
Zaciekawiony łoś wpadł na egzamin
Psy, które przygotowywane są do pracy w Straży Pożarnej, przechodzą szereg trudnych i wymagających szkoleń. Muszą być naprawdę dobrze przygotowane, aby móc w przyszłości ratować innym życie. Z takiego też założenia wyszedł chyba pewien łoś. A raczej samica łosia, czyli klępa. To ona, jak poinformowało na swoim Facebooku Nadleśnictwo Kolbudy, wpadła przypatrzeć się, jak wygląda pierwszy dzień egzaminu psów ratowniczych Straży Pożarnej.
Egzamin odbywał się w środku lasu, więc zainteresowany gość postanowił sprawdzić, co dokładnie tam się dzieje. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Klępa okazała się bardzo łaskawa, choć autorzy wpisu podejrzewają, że była nieco rozżalona, że o niczym wcześniej nie widziała. Pod facebookowym postem nie zabrakło żartobliwych komentarzy. Internauci śmiali się, że klępa pojawiła się jako egzaminator i że należało wcześniej poinformować ją o wydarzeniu.
Głos zabrał także opiekun psa zdającego egzamin. Uspokoił wszystkich i zapewnił, że podczas spotkania nikt nie ucierpiał i każdy poszedł w swoją stronę. Swoją drogą egzaminowany pies również stanął na wysokości zadania i nie dał się sprowokować.
Jak się zachować podczas spotkania z łosiem?
Łosie nie wykazują agresji względem człowieka. Warto mieć jednak na uwadze, że należą do ciekawskich zwierząt. Co należy zrobić, gdy dojdzie do spotkania z łosiem? Można spokojnie poczekać, aż zwierzę samo się oddali lub powoli wycofać się i zawrócić. Należy unikać gwałtownych ruchów i pod żadnym pozorem nie zaczepiać ani nie dotykać łosia! Przestraszony może zachować się agresywnie.
Źródło: https://swiatzwierzat.pl