Pies nie przeżył upadku
W godzinach porannych policja dostała informację o psie, który spadł z wysokości drugiego piętra przy ulicy Matejki w Gliwicach, województwie śląskim. Zwierzę nie dawało oznak życia. Służby powiadomili zaniepokojeni świadkowie, którzy chcieli udzielić psu pomocy. Na miejsce został wezwany lekarz weterynarii. Niestety stwierdził on śmierć psa – prawdopodobnie spowodowaną samym upadkiem.
Chciał uciec, znalazł się w pułapce
Jak widać na zdjęciach z dnia zdarzenia, pies przez jakąś chwilę leżał na parapecie zewnętrznym wykuszowego okna mniej więcej na wysokości drugiego piętra. Po tym, jak nie mógł wrócić do mieszkania, postanowił skoczyć w dół. Ta decyzja okazała się dla niego śmiertelna.
Policji udało się dowiedzieć, że pies w typie owczarka niemieckiego został trzy dni wcześniej adoptowany przez nowego opiekuna, który przed wyjściem do pracy zostawił uchylone okno. Psu udało się je otworzyć na tyle, że wyszedł na parapet, prawdopodobnie próbując uciec. Niestety okno zatrzasnęło się za czworonogiem, zamykając go w pułapce.
Ta sytuacja wiele mówi o tym, jak dużą wagę trzeba przykładać do opieki nad psem w każdej chwili, ale zwłaszcza tuż po adopcji. Zwierzę w nowym otoczeniu może wpaść w panikę, przestraszyć się i zachować w sposób zagrażający jego zdrowiu i życiu.