Dwulatek zabrany przez pijanego ojca
W weekend na policję w Szczecinie zadzwoniła zapłakana matka. Zgłosiła, że jej pijany partner zabrał po awanturze domowe dwuletnie dziecko i wyszedł w nieznanym kierunku. Nie udało się jej nawiązać z nim kontaktu ani nie znalazła go w żadnym z miejsc, w których mógł przebywać.
Taka sytuacja stwarzała bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia dziecka. Policja natychmiast podjęła działanie i rozpoczęła poszukiwania ojca i dwulatka. W akcję zaangażowani zostali mł. asp. Piotr Szczepanowski i jego pies patrolowo-tropiący, owczarek niemiecki Karzeł.
Kolejna akcja psa zakończona powodzeniem
To właśnie połączone siły ludzko-psie trafiły na trop poszukiwanego. Gdy pies naprowadził swojego opiekuna na właściwą drogę w dzielnicy Niebuszewo, ten szybko wypatrzył mężczyznę z małym dzieckiem. Dorosły zachowywał się w nietypowy, wyróżniający się sposób, a jego wygląd odpowiadał rysopisowi. Okazało się, że duet policjantów się nie pomylił! Ojciec dziecka został zatrzymany, a dwulatek, któremu nic się nie stało, trafił pod opiekę matki. Dalszym ciągiem sprawy zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.
Nie jest to pierwsza sprawa, w której rozwiązaniu pomógł Karzeł. Pies ten został wyszkolony m.in. do tropienia uciekinierów, co kilkakrotnie mu się już udało. Brał też udział w innych poszukiwaniach zaginionych osób.
Źródło: szczecin.policja.gov.pl