Aktualności
23 kwietnia 2025 3 minuty czytania

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

Wkrótce po zgłoszeniu na miejsce przybyła straż pożarna, jednak mimo prób nie udało się zlokalizować zwierzęcia. Sytuacja powtórzyła się w poniedziałek, a pies – nadal niewidoczny – dawał o sobie znać tylko dźwiękiem. Dopiero we wtorek sprawy nabrały tempa. Sierżant Marcin Kosel, funkcjonariusz policji z Kołobrzegu, choć był po służbie, zareagował natychmiast, gdy podczas spaceru ponownie usłyszał ujadającego psa. Udało mu się go dostrzec – był to wystraszony sznaucer, który natychmiast skrył się głębiej w strukturze falochronu.

Wezwano ponownie strażaków oraz pracowników kołobrzeskiego schroniska. Wspólnie zdecydowano o rozstawieniu dwóch klatek-pułapek z jedzeniem. Plan był prosty – dać zwierzakowi szansę na wyjście z ukrycia dobrowolnie, bez stresu i przymusu.

Dziś rano, około godziny 11:00, jedna z turystek zgłosiła na policję, że słyszy głośne szczekanie. Kiedy służby dotarły na miejsce, stało się jasne – pies dał się skusić przynęcie i wszedł do jednej z klatek. Po kilku dniach dramatycznej niepewności, udało się go bezpiecznie wydostać. Zwierzę – sznaucer z obrożą – trafiło do schroniska, gdzie przechodzi obecnie badania weterynaryjne. Udało się również ustalić jego opiekunkę – to mieszkanka Kołobrzegu. Choć nie było zgłoszenia o zaginięciu, pies najprawdopodobniej sam oddalił się z posesji i trafił na falochron, gdzie utknął.

Uratowanie psa spod falochronu to dowód na to, jak ważna jest czujność przechodniów i szybka reakcja służb. Dzięki zaangażowaniu lokalnej społeczności i współpracy policji, strażaków oraz schroniska, dramatyczna sytuacja zakończyła się szczęśliwie.

Choć pies miał obrożę i udało się ustalić jego opiekunkę, warto przypomnieć, jak niezwykle istotne jest natychmiastowe zgłoszenie zaginięcia pupila. Gdy pies znika, każda godzina może mieć znaczenie – nie tylko dla jego bezpieczeństwa, ale i dla możliwości skutecznego odnalezienia.

Co zrobić, gdy zaginie pies?

1. Zgłoś zaginięcie do lokalnych służb – skontaktuj się z policją, schroniskiem, strażą miejską i pobliskimi lecznicami weterynaryjnymi.

2. Wstaw ogłoszenie na lokalne grupy społecznościowe – podaj dokładny opis psa, datę i miejsce zaginięcia, koniecznie dodaj zdjęcie.

3. Sprawdź okolice i zapytaj sąsiadów – pies mógł się ukryć w znanym mu miejscu lub zostać zabrany przez kogoś w dobrej wierze.

4. Sprawdź monitoring – jeśli mieszkasz w okolicy objętej monitoringiem miejskim lub masz sąsiadów z kamerami, poproś o nagrania z czasu zaginięcia.

5. Zadbaj o czip i adresówkę – jeśli twój pies jest zaczipowany, upewnij się, że dane w bazie są aktualne.

Pamiętaj – to od nas, opiekunów, zależy jak szybko i skutecznie zareagujemy. Im szybciej rozpoczniesz działania, tym większa szansa, że twój pupil wróci bezpiecznie do domu.

Interesuje Cię ta tematyka?

pies ujawnił kryjówkę mafijnego bossa
Aktualności

Szef włoskiej Camorry aresztowany. Zdradził go… pudelek

Pies wykrył narkotyki w szkole
Aktualności

Policyjny pies wytropił narkotyki podczas spotkania w szkole

Pies uratowany ze studni
Aktualności

Przez tydzień leżał w studzience. Nikt nie reagował na szczekanie o pomoc

Marianna Adamska

Marianna Adamska

Czytaj więcej
Udostępnij:
Data pierwszej publikacji: 23 kwietnia 2025

Newsletter

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)

Zapisz się!

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter!
(psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)