Krówkę Moonpie przygarnęła Janice Wolf, założycielka organizacji prozwierzęcej Rocky Ridge Refuge Sanctuary. Nie dziwi więc, że opiekuje się tyloma psami, a teraz jeszcze wzięła pod swój dach Moonpie.

Jak mówi Wolf, krówka traktuje psy jako swoich przyjaciół. Jest jak małe dziecko – akceptuje świat takim, jaki jest, nie wiedząc, że gdzieś indziej obowiązują inne normy. Dlatego nie ma problemu z tym, że kompan jej zabaw potrafi szczekać.
Psy to zastępczy rodzice naszej krówki! Kochają ją, bardzo się cieszą na jej widok i ciągle wylizują jej pysk. Zupełnie, jakby to był szczeniaczek – powiedziała Janice Wolf portalowi Bored Panda.
Moonpie z całej gromady szczególnie upodobała sobie głuchego bulteriera Spackle, z którym jest właściwie nierozłączna.

Dla Janice Wolf nie ma w tym wszystkim nic niezwykłego. Ponieważ od dawna ratuje zwierzęta różnych gatunków i różnej wielkości, jej psy są przyzwyczajone do przebywania z innymi przedstawicielami świata zwierząt.

Pytana o to, jak jej psiaki traktują takich nietypowych domowników, tłumaczy, że to dla nich po prostu nowi przyjaciele do kochania.