10.06.2022
Dorastanie z psem może chronić przed chorobą Leśniowskiego-Crohna
Marianna Adamska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie od dziś wiadomo, że psy pozytywnie wpływają na nasze życie. Ostatnie badanie sugeruje, że dorastanie w rodzinie, w której obecny jest czworonóg, może mieć pozytywny wpływ na ochronę przed nieswoistym zapaleniem jelit.
fot. Shutterstock
Wiemy już, że psy mają zbawienny wpływ zarówno na nasze zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. Dzięki nim mamy więcej aktywności - chodzimy na spacery, częściej jesteśmy na dworze, co daje nam sporą dawkę endorfin. Okazuje się, że obecność czworonoga w naszym życiu może również wpływać na nasze jelita. Czyżby nowe znaczenie starego przysłowia „przez żołądek do serca”?
Pies w domu = zdrowe jelita?
Z badania przeprowadzonego przez Doktora Williama Turpina, naukowca z Mount Sinai Hospital i Uniwersytetu w Toronto wynika, że dorastanie z psem lub w dużej rodzinie może powodować wytworzenie ochrony w późniejszym życiu przed chorobą Leśniowskiego-Crohn'a. Badacze stworzyli ankietę, w której zebrali informacje wśród 4 300 osób blisko spokrewnionych z chorymi na Leśniowskiego-Crohna. Sprawdzane były czynniki środowiskowe takie jak wielkość rodziny, obecność zwierząt domowych, liczba łazienek w domu, zamieszkiwanie w mieście lub na wsi oraz czas ekspozycji na dane czynniki. Podczas prezentacji wyników na konferencji "Digestive Disease Week" naukowcy zwrócili uwagę na znaczący pozytywny wpływ obecności psów w rodzinie na równowagę między florą jelitową a odpowiedzią immunologiczną organizmu, co może pomóc w ochronie przed chorobą Leśniowskiego-Crohna. Szczególnie dotyczyło to grupy wiekowej pomiędzy 5. a 15. rokiem życia.
Zdrowie na czterech łapach
W żartach zwykło się mówić, że „częste mycie skraca życie”. Może być w tym ziarno prawdy - jak przyznaje Dr Turpin:
Nasze badanie wydaje się uzupełniać inne, które badały „hipotezę higieniczną”, która sugeruje, że brak ekspozycji na drobnoustroje we wczesnym okresie życia może prowadzić do braku regulacji immunologicznej wobec drobnoustrojów środowiskowych.
Co ciekawe, naukowcy nie odkryli podobnej korelacji wśród osób mieszkających z kotem:
Potencjalnie może to być spowodowane tym, że opiekunowie psów częściej wychodzą na zewnątrz ze swoimi zwierzętami lub mieszkają na obszarach o większej ilości zieleni, co jak wcześniej wykazano, chroni przed chorobą Crohna - stwierdził Dr Turpin.
źródło: www.sciencedaily.com
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined