Dorastanie z psem może chronić przed chorobą Leśniowskiego-Crohna

author-avatar.svg

Marianna Adamska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Nie od dziś wiadomo, że psy pozytywnie wpływają na nasze życie. Ostatnie badanie sugeruje, że dorastanie w rodzinie, w której obecny jest czworonóg, może mieć pozytywny wpływ na ochronę przed nieswoistym zapaleniem jelit.

dorastanie z psem

fot. Shutterstock

Wiemy już, że psy mają zbawienny wpływ zarówno na nasze zdrowie psychiczne, jak i fizyczne. Dzięki nim mamy więcej aktywności - chodzimy na spacery, częściej jesteśmy na dworze, co daje nam sporą dawkę endorfin. Okazuje się, że obecność czworonoga w naszym życiu może również wpływać na nasze jelita. Czyżby nowe znaczenie starego przysłowia „przez żołądek do serca”?

Pies w domu = zdrowe jelita?

Z badania przeprowadzonego przez Doktora Williama Turpina, naukowca z Mount Sinai Hospital i Uniwersytetu w Toronto wynika, że dorastanie z psem lub w dużej rodzinie może powodować wytworzenie ochrony w późniejszym życiu przed chorobą Leśniowskiego-Crohn'a. Badacze stworzyli ankietę, w której zebrali informacje wśród 4 300 osób blisko spokrewnionych z chorymi na Leśniowskiego-Crohna. Sprawdzane były czynniki środowiskowe takie jak wielkość rodziny, obecność zwierząt domowych, liczba łazienek w domu, zamieszkiwanie w mieście lub na wsi oraz czas ekspozycji na dane czynniki. Podczas prezentacji wyników na konferencji "Digestive Disease Week" naukowcy zwrócili uwagę na znaczący pozytywny wpływ obecności psów w rodzinie na równowagę między florą jelitową a odpowiedzią immunologiczną organizmu, co może pomóc w ochronie przed chorobą Leśniowskiego-Crohna. Szczególnie dotyczyło to grupy wiekowej pomiędzy 5. a 15. rokiem życia.

Zdrowie na czterech łapach

W żartach zwykło się mówić, że „częste mycie skraca życie”. Może być w tym ziarno prawdy - jak przyznaje Dr Turpin:

Nasze badanie wydaje się uzupełniać inne, które badały „hipotezę higieniczną”, która sugeruje, że brak ekspozycji na drobnoustroje we wczesnym okresie życia może prowadzić do braku regulacji immunologicznej wobec drobnoustrojów środowiskowych.

Co ciekawe, naukowcy nie odkryli podobnej korelacji wśród osób mieszkających z kotem:

Potencjalnie może to być spowodowane tym, że opiekunowie psów częściej wychodzą na zewnątrz ze swoimi zwierzętami lub mieszkają na obszarach o większej ilości zieleni, co jak wcześniej wykazano, chroni przed chorobą Crohna - stwierdził Dr Turpin.

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

03.10.2023

Październik miesiącem dobroci wobec zwierząt – dlaczego? Sprawdźmy!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

4 października, w dniu św. Franciszka z Asyżu – Patrona Ekologów i Opiekuna Zwierząt – obchodzimy Światowy Dzień Zwierząt. Z tego powodu cały październik nazywany jest ich miesiącem! Ale to niejedyny powód...

październik miesiącem zwierząt

undefined

02.10.2023

Niewidoma kobieta wyproszona z restauracji. Powód? Pies przewodnik! 

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Kobieta została wyproszona z restauracji z psem asystującym. Swoją historię dokładnie opisała w mediach społecznościowych. Wydarzenie poruszyło internautów i skłoniło restaurację do przeprosin. 

Niewidoma 22-latka i jej pies musieli opuścić lokal

undefined

28.09.2023

Znany zoolog przyznał się do 60 zarzutów. Wiele z nich dotyczy zoofilii 

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Brytyjski ekspert i naukowiec specjalizujący się w badaniu krokodyli stanął przed sądem i przyznał się do 60 zarzutów, w tym m.in. do zoofilii. Szczegóły były tak drastyczne, że sąd pozwolił części osób na opuszczenie sali podczas odczytywania zapisów zbrodni.

znany zoolog przyznał się do zarzutów

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się