Tę przyjaźń rozłączyła śmierć! Reakcja suczki na odejście przyjaciela wzrusza do łez

Anna Marciniak

Anna Marciniak

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Psy potrafią stworzyć między sobą prawdziwą więź. Niestety nic nie trwa wiecznie, a najbardziej bolesnym rozstaniem jest śmierć, która rozdzieliła tę dwójkę przyjaciół. Reakcja jednego z nich wzrusza do łez!

gaspar-i-kaya.webp

Fot. @macdemarce/Twitter

Odejście ukochanego czworonoga zawsze jest wielkim ciosem. Psy mają jedną bardzo dużą wadę – zbyt szybko odchodzą. Są z nami przez krótki moment naszego życia, ale miłość, jaką nam dają, jest ogromna. Nie tylko uczą wzajemnej troski, lecz także współczucia. Historia tych psich przyjaciół świetnie temu dowodzi.

Jeśli ktokolwiek miałby jeszcze wątpliwości, czy psy mają uczucia, to koniecznie musi poznać tę historię. Nie zawsze potrafimy zrozumieć psie zachowania, niektóre z nich nie mają dla nas żadnego sensu, ale jednego im nie można odmówić – niesamowitej empatii.

Świat zwierząt fascynuje i zaskakuje nas coraz bardziej. Nic dziwnego, że naukowcy od lat uważnie przyglądają się zachowaniom futrzaków i dogłębnie je analizują. Podejrzewamy jednak, że wiele z ich zachowań pozostanie bez odpowiedzi.

Odwieczną zagadką psiarzy jest pytanie, jak czują czworonogi. Każdy troskliwy opiekun psa jest przekonany, że jego pupil wyczuwa emocje i doskonale wie, jak powinien się zachować. Z pewnością coś w tym jest. Psy wyczuwają emocje nie tylko ludzi, lecz także kolegów ze swojego gatunku.

Gaspar i Kaya – nierozerwalna psia więź

Historia dwóch psów – Gaspara i Kayi – jest na to świetnym dowodem. Żyjący z Marcelo Rodriguezem, Gaspar oraz Kaya, którą opiekowała się matka Rodrigueza, często się ze sobą bawiły i spędzały razem czas. Jednym słowem były nierozłączne. Nie mieszkały ze sobą, ale najpiękniejsze chwile zawsze przeżywały wspólnie.

Niestety nadszedł kres ich przyjaźni. Gaspar przegrał walkę z chorobą nerek i odszedł otoczony gronem tych, którzy dawali mu bezwarunkową miłość. Żałoba zagościła nie tylko w sercach bliskich psu ludzi, lecz także w psim sercu Kayi. Zachowanie do cna rozczuliło jej ludzką rodzinę.

Prawdziwa przyjaźń pozostaje w sercu

Śmierć Gaspara była tragicznym momentem w życiu rodziny. Smutek odczuwali wszyscy. Kaya w dniu pogrzebu przyjaciela, tuż po tym, jak spoczął w ogrodzie rodziny, położyła się w miejscu pochówku (w Polsce nie można zakopywać zwierząt w ogrodzie).

„Właśnie tak spędziła cały ranek na jego grobie” – podzielił się na Twitterze Marcelo Rodriguez, dodając: „Zwierzęta są istotami wyższymi, których nigdy nie zrozumiemy i na które nie zasługujemy”.

Historią swojej psiej rodziny Rodriguez rozczulił internautów, a sam tweet otrzymał ponad 100 tysięcy polubień!

źródło: https://www.thedodo.com/daily-dodo/dogs-final-act-of-love-for-friend-who-died

Pierwsza publikacja: 02.05.2022

Podziel się tym artykułem:

Anna Marciniak
Anna Marciniak

Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.

Zobacz powiązane artykuły

17.03.2025

Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.

Mity o adopcji psa ze schroniska

undefined

04.02.2025

Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Martwy pies w śmietniku

undefined

31.01.2025

30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.

30latek udusił psa Wałbrzych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się