Hurrra! Zaczynamy rok Psa!

W chińskim horoskopie poszczególne lata mają za swych patronów różne zwierzęta. Jest ich 12, tak jak miesięcy w roku i każde jest patronem co 12 lat. Zatem teraz, 16 lutego 2018 roku, po kolejnych 12 latach doczekaliśmy się – hurra! Zaczynamy rok Psa!

Skąd się wziął rok Psa, a właściwie, dlaczego poszczególnym znakom chińskiego horoskopu nadano nazwy różnych gatunków zwierząt i dlaczego właśnie tych, a nie innych? Do dziś toczą się o to spory, ale w ich wyjaśnieniu może pomóc pewna legenda. Otóż nic nie stało się tutaj przypadkowo.

Za sprawą Buddy

Ponoć przed swoją śmiercią Budda wezwał do siebie wszystkie zwierzęta żyjące na ziemi. Nie wszystkie jednak podporządkowały się jego woli, a właściwie, rzec można, posłuchała go mniejszość. Tylko 12 zwierzaków pojawiło się przed obliczem Buddy. Pierwszy stawił się szczur i w związku z tym Budda nazwał mający nadejść rok rokiem Szczura. Kolejne lata przyjmowały nazwy od pojawiających się po szczurze zwierząt i tak po roku Szczura mamy rok Bawoła, a dalej Tygrysa, Królika, Smoka, Węża, Konia, Kozy, Małpy, Koguta i wreszcie Psa (pojawił się przedostatni), a na końcu Świni.

Zgodnie z tradycją zwierzę będące patronem roku, w którym przychodzimy na świat, ma ogromny wpływ na nasze życie. Zgodnie z tym, co zwykli mawiać chińscy mędrcy: „To jest zwierzę, które kryje się w twoim sercu”.

Wierny jak pies

Człowiek urodzony w roku Psa to najwierniejszy przyjaciel i partner. Nie zgadza się z niesprawiedliwością panującą na świecie i zawsze jest gotów nieść pomoc potrzebującym. Czyż nie jest to charakterystyka naszych pupili? Czy nie są to nasi najwierniejsi przyjaciele, którzy nigdy nas nie zdradzą? Czy gdy się smucimy, nie podchodzą i nie kładą łba na naszych kolanach? Czy nie zdarza się, że zlizują nam łzy z policzków?

A czy przypisywana temu znakowi dyskrecja nie cechuje też naszych Pimpków i Adelek? Czy kiedykolwiek wyszczekały komuś nasze sekrety, które szepczemy im na ucho?

Rok Psa – co nas czeka?

Rok Psa będzie trwał od 16 lutego 2018 roku do 4 lutego 2019. Co nas w nim czeka wedle chińskiego horoskopu? To będzie czas przyjaźni i zacieśniania kontaktów międzyludzkich, ale i ludzko-zwierzęcych. Będziemy skłonniejsi do współpracy i do okazywania tolerancji. Wrażliwość będzie cechą, która ujawni się w większym stopniu, zatem zażegnamy wiele sporów i konfliktów. Potrzeba tylko odrobiny dobrej woli.

Zatem nie wyrywajmy poduszki spod łba śpiącego na niej słodko pupila. Co z tego, że to nasza poduszka? On ją też uwielbia, bo pachnie nami. Gdy prosi o spacer, zwleczmy się z kanapy, choćby nasze ciało ważyło w tym momencie setki kilogramów i nie mogło się od niej oderwać. Z kolei dla odmiany, gdy trzeba się przeciągać sznurem, róbmy to z całej siły (choć nie do wyrwania psich zębów), bo o to w tej zabawie chodzi. Niech rok Psa będzie udany! I dla psów, i dla ich właścicieli.