04.05.2023
Świat zwierząt w żałobie. Adam Zagalski, twórca „Podróż na cztery łapy”, nie żyje
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
O tym, jak pomagał psom, relacjonował na blogu „Podróż na cztery łapy”. Kolejny wpis obiecał dodać po urlopie. Niestety była to jego ostatnia podróż.
fot. Facebook/@podroznaczterylapy
Od lat angażował się w pomoc zwierzętom. Każdą wolną chwilę poświęcał na transportowanie psów do nowych domów czy odbieraniu ich ze schronisk. Rozwoził zwierzęta po Polsce i Europie. W 2022 roku zrobił 90 tysięcy kilometrów, w 2023 - około 27 tysięcy kilometrów. W ostatnim wpisie na Facebooku, który zamieścił pod koniec kwietnia, informował o zbiórce na nowy samochód, a także o tym, że zrobił już 52 transporty i przewiózł 86 zwierzaków. Jak podkreślają jego znajomi - miał jeszcze wiele planów, które chciał zrealizować w najbliższej przyszłości.
Tragiczna śmierć
Pomaganie psom było jego pasją, ale nie jedyną. Adam Zagalski był też miłośnikiem motocykli. O tragicznym wypadku, do którego doszło w poniedziałek, 1 maja, w województwie łódzkim, przekazała nadkom. Iwona Kaszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bełchatowie:
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 57-letni kierujący samochodem osobowym marki Opel Meriva podczas wykonywania manewru skrętu w lewo nie udzielił pierwszeństwa przejazdu, doprowadzając do zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwległego kierunku motocyklem marki Kawasaki. W wypadku na miejscu zginął 39-letni motocyklista.
źródło: tvn24.pl, zdjęcie główne: www.facebook.com/podroznaczterylapy
Zobacz powiązane artykuły
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined