29.08.2016

Niewidomy i niesłyszący cocker spaniel wpadł do studni

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Gdy jest się psem i ma się jedenaście lat, to jest się już w poważnym wieku. Tyle ma Sam, cocker spaniel z miejscowości Prince Frederick. Niestety z wiekiem stracił słuch i wzrok. Gdy w pobliżu jego domu przeprowadzano remont studni, wpadł do niej. Czy można go było uratować?

fot. Facebook Prince Frederick Volunteer Fire DepartmentFacebook / Prince Frederick Volunteer Fire Department

studnia
fot. Facebook Prince Frederick Volunteer Fire DepartmentFacebook / Prince Frederick Volunteer Fire Department

Ochotnicza Straż Pożarna z miejscowości Prince Frederick w stanie Maryland w Stanach Zjednoczonych została zaalarmowana we wtorek 23 sierpnia o 17.49. Wzywała ich na pomoc właścicielka posesji Susan Suter Stevens.

Jej 11-letni niewidzący i niesłyszący cocker spaniel Sam wpadł do głębokiej na kilkanaście metrów studni, którą właśnie remontowano za domem. Zrozpaczona Susan prosiła strażaków o wydobycie zwierzaka z potrzasku.

Gdy oddział strażaków przyjechał na miejsce, okazało się, że pracownicy naprawiali sieć kanalizacyjną i nie zabezpieczyli włazu. Staruszek Sam wpadł do studni i trzeba go było z niej wyciągnąć. Nim strażacy przyjechali, właścicielka spuściła do studni drabinę, na której stopień Sam zdołał się wspiąć i tak czekał na ratunek. Po przyjeździe strażaków jeden z nich został spuszczony na linie do wnętrza studni i wyciągnął psa. Akcja ratunkowa trwała około 40 minut.

fot. Facebook Prince Frederick Volunteer Fire DepartmentFacebook / Prince Frederick Volunteer Fire Department
fot. Facebook Prince Frederick Volunteer Fire DepartmentFacebook / Prince Frederick Volunteer Fire Department

Rzadko otrzymujemy takie wezwania. Sam spadł na głębokość kilkunastu metrów i nic mu się nie stało. Mogło być gorzej – powiedział w rozmowie z portalem lifewithdogs.tv Jason Sharpe, zastępca szefa Ochotniczej Straży Pożarnej w Prince Frederick.

Bardzo dziękuję strażakom za ich szybką akcję – napisała na facebookowym profilu Ochotniczej Straży Pożarnej w Prince Frederick właścicielka Sama Susan Suter Stevens.

A my prosimy opiekunów psów, i tych młodych, i starszych, a szczególnie niepełnosprawnych, by przewidywali, co się może wydarzyć w podobnej sytuacji, i zapobiegali nieszczęściu. MC

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się