W tym mieście zapłacisz ponad 3 tysiące złotych za nieposprzątanie po psie!

author-avatar.svg

Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Odchody zalegające na trawnikach to ogromny problem w wielu miastach na całym świecie. Mimo upływu lat, wciąż nie udało znaleźć się skutecznego sposobu na jego rozwiązanie. Czy Bergerac zostanie pierwszym miejscem, w którym uda się go wyeliminować?

ponad 3 tysiace zlotych kary za nieposprzatanie po psie

Fot. Shutterstock

Psie odchody są dla mieszkańców miast nie tylko problemem estetycznym, lecz także - przede wszystkim - stanowią zagrożenie dla zdrowia dzikich i domowych zwierząt oraz ludzi. Chociaż świadomość opiekunów rośnie, to wielu z nich nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. 

Bergerac – czy wygra walkę z nieuczciwymi opiekunami?

Miasto Bergerac położone we francuskim regionie Périgord to wyjątkowo turystyczne miejsce. Nic dziwnego, że jego władze zdecydowały się podjąć radykalne kroki w walce z opiekunami zwierząt domowych niewywiązującymi się ze swoich obowiązków. 

Według świeżo wprowadzonych przepisów osoby niesprzątające odchodów psa będą mogły zostać ukarane grzywną w wysokości 750 euro. Jednak to nie wszystko. Od teraz każdy spacerujący w towarzystwie czworonoga musi posiadać przy sobie przynajmniej dwie torebki na psie kupy, które można wziąć za darmo z budynku urzędu miasta. Jeśli nie wywiąże się z tego obowiązku, zostanie na niego nałożona kara grzywny w wysokości 38 euro.

Czy polskie miasta radzą sobie z psimi kupami?

Przepisy prawne nakazujące sprzątanie odchodów po swoim psie weszły w życie już 25 lat temu. Wówczas wydały się jedynie nietypowym wymysłem władz, jednak obecnie sytuacja uległa diametralnej zmianie. Społeczeństwo nie akceptuje już kup zalegających na miejskich trawnikach, a pozostawiający je opiekunowie są narażeni nie tylko na karę grzywny, lecz także na ostracyzm społeczny, co w małych społecznościach może mieć nawet wyższą skuteczność. 

Niestety ze względu na wciąż niemałe grono właścicieli niesprzątających po swoich podopiecznych, zarówno psy, jak i ich opiekunowie narażeni są na stygmatyzacje. Niektóre miasta decydują się na kampanie edukacyjne oraz rozdawanie darmowych woreczków na psie kupy, jednak inne stawiają na politykę wykluczania. W wielu gminach pojawia się coraz to więcej przepisów zakazujących na przykład wchodzenia z psami do parków czy innych miejskich terenów zielonych. Niestety tego typu regulacje jedynie pogłębiają konflikt, a nie prowadzą do jego zakończenia. 

Pierwsza publikacja: 05.09.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Żyjemy w drodze, a do Polski zamiast pamiątek przywozimy bezdomne zwierzaki. Promujemy ideę adopcji, wyjazdów z psem, weganizmu i etycznych podróży. Przygody z wypraw opisujemy na naszym blogu oraz kanałach social media.

Zobacz powiązane artykuły

17.03.2025

Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.

Mity o adopcji psa ze schroniska

undefined

04.02.2025

Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.

Martwy pies w śmietniku

undefined

31.01.2025

30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.

30latek udusił psa Wałbrzych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się