07.10.2022
Psy zranione w trakcie wojny w Ukrainie otrzymały wózki inwalidzkie i szukają domów na zawsze
Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wojna w Ukrainie trwa od 24 lutego 2022 roku. Od tego czasu w jej wyniku ucierpiały nie tylko miliony ludzi, lecz także zwierząt. Poznaj historię dwóch psów – Johnny’ego i Phoenixa, które dzięki ludziom o wielkich sercach dostały kolejną szansę.
Fot. Breaking The Chains International/Facebook
Na całym świecie w wyniku konfliktów zbrojnych miliony zwierząt zostaje trwale okaleczonych. Na szczęście rozwój technologii sprawia, że ich życie może być równie szczęśliwe i wartościowe, co przed wypadkiem.
Johnny i Phoenix – psy, które przeszły piekło
Johnny to pies, który został zastrzelony przez żołnierzy rosyjskich, a następnie pozostawiony na śmierć. Jednak mimo poniesienia ciężkich obrażeń dzięki ogromnej chęci życia oraz swojemu uporowi czołgał się przez 3 kilometry, gdzie spotkał wolontariuszy. Ci od razu udzielili mu pomocy medycznej i wsparcia, którego tak bardzo potrzebował. Niestety rany, których doznał, były na tyle rozległe, że doszło do nieodwracalnych uszkodzeń jego ciała.
Phoenix również padł ofiarą rosyjskich sił zbrojnych. W wyniku przeprowadzonego przez nich nalotu natychmiast stracił dwie tylne kończyny oraz cierpiał z powodu uszkodzenia jednej przedniej łapy. Szczęściem w nieszczęściu było to, że szybko trafił pod opiekę wolontariuszy ze stowarzyszenia prowadzącego kampanię na rzecz dobrostanu zwierząt na terenie konfliktu zbrojnego.
Nowe życie dzięki wózkom inwalidzkim
Dzięki współpracy lokalnych fundacji obydwa psiaki trafiły pod opiekę organizacji pozarządowej Breaking the Chains Animal Rescue. Jej pracownicy zajęli się transportem czworonogów do Wielkiej Brytanii, w której zostały przyjęte do schroniska. Na miejscu kontynuowano ich leczenie i zadbano o to, by odzyskały utraconą pewność siebie. Dzięki współpracy z firmą Walkin’ Pets Johnny oraz Phoenix otrzymali wózki inwalidzkie. Według pracowników schroniska szybko przystosowali się do nowego sposobu życia i znowu czerpią z niego pełną radość.
Mimo przeżytego piekła obydwa zwierzaki są niezwykle radosne i przyjazne wobec innych ludzi oraz zwierząt. Organizacja Breaking the Chains szuka dla nich nowych kochających rodzin gotowych przyjąć pod swój dach psiaki dotknięte niepełnosprawnością ruchową. Czworonogi są w pełni przygotowane do przeprowadzkę do domu, w którym otrzymają miłość oraz wsparcie do końca swoich dni.
Żyjemy w drodze, a do Polski zamiast pamiątek przywozimy bezdomne zwierzaki. Promujemy ideę adopcji, wyjazdów z psem, weganizmu i etycznych podróży. Przygody z wypraw opisujemy na naszym blogu oraz kanałach social media.
Zobacz powiązane artykuły
10.07.2025
Zapisz się na RAW PALEO WARSAW DOG RUN i pomóż bezdomnym zwierzętom
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
RAW PALEO WARSAW DOG RUN to wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich, którzy kochają psy, ruch na świeżym powietrzu i chcą zrobić coś dobrego. Tegoroczna edycja łączy bieganie z psem w formie canicrossu i dogtrekkingu z akcją charytatywną #BiegamDobrze dla Zwierzaków, wspierającą bezdomne psy i koty w całej Polsce.
undefined
09.07.2025
RAW PALEO WARSAW DOG RUN: pies i opiekun na wspólnej trasie
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Już tej jesieni w Warszawie odbędzie się pierwsza edycja RAW PALEO WARSAW DOG RUN – wyjątkowego wydarzenia, które łączy miłość do czworonogów z pasją do biegania. Będzie sportowo, emocjonalnie, a przede wszystkim wspólnie – bo w canicrossie i dogtrekkingu nie chodzi tylko o wynik, ale o więź, zaufanie i wspólne pokonywanie kilometrów. To coś więcej niż sport – to styl życia, który zyskuje coraz więcej fanów.
undefined
04.07.2025
Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.
undefined