19.10.2023
Pies nie chciał opuścić rannego opiekuna. Ratownicy zabrali go z nim!
Paulina Grzybowska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Podczas weekendowego wypadu na rowery w Beskidach jeden z uczestników został ranny. Gdy przybyły po niego służby, zastały przy jego boku psa. Ratownicy nie zastanawiali się długo – czworonóg pojechał z nimi!
fot. FB/grupabeskidzkagopr
Pies, który nie odstąpił człowieka na krok
W trakcie aktywnego październikowego weekendu doszło do wypadku w Beskidach. Na trasie rowerowej chętnie uczęszczanej przez wiele osób, czyli Skolnity Wisła Sky & Bike Park, rowerzysta spadł z roweru. W wyniku tego noga utknęła mu między elementami pojazdu i uległa złamaniu. Prócz tego 44-letni mężczyzna z Litwy doświadczył licznych mniejszych urazów, m.in. otarć czy stłuczeń.
Na miejsce zostali wezwani ratownicy z GOPR Beskidy. Udzielili pomocy poszkodowanemu i chcieli zabrać go do szpitala. Wtedy jednak okazało się, że wierny pies, z którym podróżował mężczyzna, wcale nie chce zostawić go samego! Ostatecznie ratownicy włożyli go do przyczepki wraz z jego opiekunem. Na zdjęciach widać, jak pies się do niego tuli – z pewnością był dla niego wsparciem!
Wyjątkowe podejście ratowników
Takie sytuacje nie zdarzają się często! Zazwyczaj na czas przyjazdu ratowników zwierzęta muszą być zabezpieczone. Jest to poniekąd zrozumiałe: wiele z nich próbuje bronić swoich opiekunów, zwłaszcza w momencie, gdy są oni najbardziej bezbronni. To może utrudniać ratowanie nie tylko zdrowia, ale i życia, a do tego zagrażać ratownikom. Co więcej, służby niejednokrotnie nie mają możliwości zabezpieczyć dodatkowo psa. Na miejsce wzywane są policja lub schronisko.
W tym przypadku na szczęście stało się inaczej. Dobra wola ratowników i łagodne zachowanie psa sprawiły, że czworonóg mógł towarzyszyć swojemu człowiekowi aż do karetki. Tam trafił pod opiekę organizatora wyjazdu, który zadeklarował pomoc.
Źródło: FB/grupabeskidzkagopr
Zoopsycholożka in spe, wolontariuszka, instruktorka detekcji zapachowej i profilaktyki pogryzień zaangażowana w akcje edukacyjne, blogerka kynologiczna.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined