23.01.2022
Rozrzucała śmiertelne pułapki na psy sąsiadów. Warszawiance grozi 5 lat więzienia
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkance Warszawy postawiono zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta rozrzucała śmiertelne pułapki po klatce schodowej.
fot. Shutterstock
Na warszawskim Bemowie niemal nie doszło do tragedii. Kobieta z premedytacją rozrzucała po klatce schodowej śmiertelne pułapki. Na kawałek parówki nadzianej haczykami wędkarskimi skusił się pies mieszkanki bloku. Cierpiące zwierzę wymagało interwencji lekarza weterynarii. Czy przez 44-latkę ucierpiały jeszcze inne psy?
Psy na Bemowie w niebezpieczeństwie
Badania radiologiczne nie pozostawiały cienia wątpliwości – pies zjadł pokarm naszpikowany ostrymi przedmiotami. Opiekunka czworonoga niezwłocznie zgłosiła sprawę na policję. Funkcjonariusze z komisariatu na Bemowie wszczęli śledztwo. Po analizie zebranych dowodów zatrzymali 44-letnią warszawiankę i postawili zarzut znęcania się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. Kobieta nie przyznaje się do winy, mimo że kamera monitoringu nagrała, jak rozrzuca parówki po klatce schodowej. W toku śledztwa wyszło na jaw, że 44-latka to znajoma pokrzywdzonej.
Motyw postępowania
Motyw działania kobiety wciąż jest nieznany. Obecnie funkcjonariusze policji sprawdzają, czy 44-latka mogła rozrzucać śmiertelne pułapki również w innych miejscach. Kobiecie grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie przypominają, że każdy, kto jest świadkiem znęcania się nad zwierzętami, powinien skontaktować się z policją.
Każdy z nas powinien pamiętać, że zwierzę nie jest rzeczą. Jest istotą żyjącą, zdolną do odczuwania cierpienia, a człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę – podkreśla kom. Marta Sulowska.
W stolicy i wielu innych miastach Polski są regularnie rozrzucane kuszące pułapki, którym wiele psów nie jest w stanie się oprzeć. Jeśli zaobserwujecie, że na waszym osiedlu również ktoś rozrzuca kawałki mięsa z ostrymi przedmiotami, poinformujcie o tym niezwłocznie sąsiadów, a także odpowiednie służby. Im szybsza reakcja, tym większe szanse na złapanie sprawcy.
źródła: wola.policja.waw.pl, wiadomosci.onet.pl
Zobacz powiązane artykuły
17.03.2025
Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.
undefined
04.02.2025
Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.
undefined
31.01.2025
30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.
undefined