14.12.2017

Szagi, pies, który jeździ koleją

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Lampo, bohater opowiadania „O psie, który jeździł koleją”, znalazł naśladowcę. To pies Szagi, który jeździ koleją na trasie Pępowo – Kartuzy.

Szagi, pies, który jeździ koleją

fot. Express Kaszubski/zdjęcie nadesłane przez czytelniczkę

O kundelku, który jeździ koleją, poinformowała „Express Kaszubski” jego czytelniczka. Zwierzak grzecznie czeka na dworcowej ławeczce na przyjazd pociągu. Gdy ten się pojawia, podchodzi spokojnie do wagonu i wsiada. Następnie nurkuje pod ławeczkę w pobliżu grzejnika, tam się wygodnie układa i podróżuje na trasie Pępowo – Kartuzy.

Szagi, pies, który jeździ koleją

Pies, który jeździ koleją

Konduktorzy żartują, że kundelek ma już bilet miesięczny. Na jasnobeżowego psa zwróciła uwagę jedna z pasażerek i zadzwoniła do redakcji „Expressu Kaszubskiego”.

Czekał, jak na pasażera przystało, na ławce na przystanku. Gdy tylko przyjechał pociąg, wszedł do środka i usiadł pod siedzeniem, blisko grzejnika – relacjonuje pasażerka.

Podobno, nim się ułoży na podłodze, przechodzi po przedziale i obwąchuje pasażerów. Nie jest agresywny, ale też nie ma specjalnej ochoty się zaprzyjaźniać. Pasażerka zrobiła psu zdjęcia. Pomyślała, że może komuś uciekł, zerwał się z łańcucha (miał brązową obrożę z dużym metalowym kołem). I się nie pomyliła. Psa zobaczył w końcu ktoś, kto go znał, i zawiadomił właścicieli.

Pies wysiadł na stacji w Pępowie i błąkał się po okolicy. Zadzwoniliśmy do właścicieli, a ci szybko przyjechali po psa. Na szczęście jest już bezpieczny – mówi czytelniczka.

Okazało się, że pies, który jeździ koleją, to Szagi. Ma osiem lat i rzeczywiście był przypięty łańcuchem w jednym z gospodarstw. Podobno kilka razy się zrywał, ale zawsze wracał. Teraz miały go przestraszyć petardy i dlatego uciekł. Szagi to przyjacielski pies, który lubi dzieci.

Dlaczego tym razem Szagi postanowił podróżować pociągiem, nie wiadomo. Na szczęście nic mu się nie stało. Jest cały i zdrowy. Oby już nigdy nie musiał uciekać ze strachu przed petardami i by opiekunowie nie dopuścili więcej do tego, żeby błąkał się po okolicy.

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

27.05.2023

Nie żyje 23-letni pies Paris Hilton. Pożegnała go wzruszającymi słowami

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Pies Paris Hilton nie żyje. Ukochany chihuahua towarzyszył amerykańskiej celebrytce w wielu ważnych wydarzeniach w jej życiu. Za psią miłość Hilton podziękowała mu w internetowym wpisie, jednocześnie wyrażając ogromny ból po stracie. 

Nie żyje pies Paris Hilton

undefined

26.05.2023

Piekło psów pod Kaliszem. Kobieta biła je kijem i przytrzaskiwała furtką, bo... „zasługiwały”

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Pod Kaliszem tamtejsze Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals podjęło interwencję u starszej kobiety, która w okrutny sposób znęcała się nad czworonogami. Psy były nie tylko bite, ale także przytrzaskiwane furtką! 

Psy odebrane spod Kalisza

undefined

25.05.2023

Śląskie: odebrano zaniedbane psy. Były wychudzone, poranione, z ukruszonymi zębami

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Policjanci z województwa śląskiego odebrali kilka skrajnie zaniedbanych psów. Nie tylko brakowało im jedzenia, ale też podstawowych szczepień. Zwierzęta trafiły do schroniska, a opiekunce grozi więzienie.

Odebrano skrajnie zaniedbane psy z województwa śląskiego

undefined

Koty i Psy - E-booki

Pobierz darmowy ebook o rasach psów

Zapisz się na newsletter i odbierz ebook „50 ras w sam raz do kochania” całkowicie za darmo

Zapisz się