29.07.2016
Tigra zatrzymała autobus, by ratować opiekuna
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Ta historia mogłaby zostać sfilmowana. Pies staje na drodze i nie rusza się z niej. Dlaczego?
fot. Facebook
Historię Tigry znamy dzięki Pani Malwinie z Fundacji Mania Pomagania. Na profilu facebookowym fundacji opisała zdarzenie, które – choć przecież wiemy doskonale, jak bohatersko potrafią zachować się psy – po ludzku nie mieści się w głowie. Oto opowieść o Tigrze.
9 lipca
„Kochani dziś w Jedlinie Zdrój w Kamieńsku naprzeciwko trzech domków (wjazd od strony Rusinowej) pod lasem karetka zabrała w ciężkim stanie Pana do szpitala. Pozostała zdezorientowana i bardzo wystraszona całą sytuacją starsza suczka rasy amstaf, o którą zadbało Pogotowie Ratunkowe z Wałbrzycha, za co im bardzo dziękujemy. Na miejscu czekałam razem z sunią na przyjazd pracowników schroniska w Wałbrzychu, którym bardzo dziękuję za błyskawiczną pomoc. Bardzo proszę o udostępnianie psinki, gdyż chcemy ustalić jej adres zamieszkania i poszukać rodziny właściciela, która zabrałaby ją ze schroniska do domu!”.
14 lipca
Jak już wiemy, w sobotę, gdy jej Pan stracił przytomność, wybiegła na ulicę po pomoc dla niego… Zatrzymała kierowcę autobusu i zaprowadziła do właściciela. Niestety Pan Anatol zmarł we wtorek, suczka ciężko znosi pobyt w schronisku… obiecałam sobie znaleźć rodzinę właściciela!
Pojechałam pod podany adres, gdzie pomieszkiwał od paru dni Pan Anatol, tam za wiele nie wiedzieli na jego temat, lecz podali poprzedni adres, gdzie dziś się udałam. Na miejscu spotkałam bardzo życzliwą Panią Krystynę, która obdzwoniła wszystkich znajomych, aby mi pomóc. Kolejnym powodem, dla którego szukałam za wszelką cenę krewnych był fakt, iż Pan Anatol miał zostać pochowany przez tutejszy OPS w Jedlinie, zamiast przy swoich bliskich. Pani Krystyna przekazała mi informację, że w Świebodzicach na cmentarzu jest pochowana mama i żona Pana Anatola, co jeszcze bardziej napędziło mnie do poszukiwań. Dzięki uprzejmości pewnej dobrej duszyczki dowiedziałam się, kim są dzieci, i zaczęłam poszukiwania oczywiście nie gdzie indziej jak na Facebooku.
Bingo, rodzina poinformowana o śmierci taty i całej historii, pogrzeb, który miał odbyć się w sobotę, został odwołany, a Pan Anatol spocznie przy swojej mamie i żonie, dziękuje wszystkim tym, co się do tego przyczynili! Pozostaje jeszcze tylko ta kochana sunia, czy rodzina zdecyduje się ją zabrać do siebie… tego jeszcze nie wiem, ale postaram się, aby docenili tego mądrego psa za ratowanie Pana Anatola! Nasuwa mi się również pytanie: co by było, gdybym tak uporczywie nie szukała rodziny, czy zostaliby w ogóle poinformowani o śmierci taty? Przecież to nie moim zadaniem było szukanie rodziny tego Pana! Jestem ogromnie szczęśliwa, choć nie w pełni!
Dziś będąc u Tigry w schronisku, usiadłam przy boksie, a ona siedząc w budzie, cały czas na mnie szczekała… zapytałam: Gdzie Anatol, a ona patrzyła na mnie, nastawiła uszy i przekręcała główkę, słuchając to powtarzane przeze mnie pytanie… zalałam się łzami, jest to uczucie i widok nie do opisania!”.
20 lipca
„Dziś dostaliśmy wiadomość od Tigry i jej rodziny: Malwina! My nie wiemy, jak mamy się odwdzieczyć. Anioł Stróż! Takie ludzie jak ty to zloto. Tigra i my pozdrawiamy. – Dla takich słów wdzięczności i widząc tak szcześliwego psa bohatera, robię to, co robię, i ci, którzy nieraz mi się dziwią, takiemu poświęceniu, mam nadzieję, że teraz to zrozumieją”.
Ta opowieść jest smutna, ale i radosna. Tigrze nie udało się uratować swego opiekuna, ale zrobiła więcej, niż mogła. I więcej niż mogła zrobiła też Pani Malwina, zaopiekowała się suczką i odnalazła rodzinę Pana Anatola. A Tigra ma – chcemy wierzyć – zapewnioną opiekę.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
19.09.2023
Seria zatruć w Warszawie. Groźna choroba atakuje psy?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Seria zatruć, z którą mierzą się psy i ich opiekunowie, opanowała Warszawę. Niestety nie wszystkie czworonogi udało się uratować. Prawdopodobnie przyczyną może być woda. Weterynarze ostrzegają i apelują o ostrożność.
undefined
17.09.2023
„Opiekunie! Ucz się, ucz”! Wywiad z Mikołajem Kołuckim, autorem książki „Poradnik dla właściciela psa”
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Poradników nigdy za wiele! Dlaczego poszerzanie i uaktualnianie swojej wiedzy na temat zwierząt jest ważne? Bo wszystkim nam zależy na szczęściu i zdrowiu swoich pupili. Rozmawiamy z lek. wet. Mikołajem Kołuckim, autorem książki „Poradnik dla właściciela psa”.
undefined
16.09.2023
Decyzja zapadła. Ta rasa psów będzie zakazana w Wielkiej Brytanii
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Rząd w Wielkiej Brytanii podjął decyzję o wprowadzeniu zakazu posiadania konkretnej rasy psów w kraju. Ma to związek z ostatnimi atakami na ludzi, jakie miały niedawno miejsce na terenie Wielkiej Brytanii.
undefined