12.04.2017
Przez tydzień leżał w studzience. Nikt nie reagował na szczekanie o pomoc
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Ktoś zostawił niezabezpieczoną studzienkę. Mogło do niej wpaść dziecko, mógł wpaść dorosły. Ale wpadł pies. Szczekał, błagając o pomoc. Przez długie dni nikt na to nie reagował.
fot. Facebook / OTOZ Animals Inspektorat w Tarnowie
O tym, że w studzience leży pies, dowiedzieli się kilka dni temu inspektorzy OTOZ Animals z Tarnowa. Tak pisali o tym na swym facebookowym fanpage’u:
Kolejna interwencja, kolejny szok i kolejne łzy. Psiak leżący w studzience. Wpadł do niej przynajmniej tydzień temu. Nikt mu nie pomógł, mimo że każdego dnia rozpaczliwie szczekał, błagając o ratunek. Nie ma nawet siły, by się podnieść. Rozpoczęła się walka o jego życie.
Zwierzak znajdował się w stanie krytycznym. Trafił do lecznicy weterynaryjnej, gdzie podjęto walkę o jego życie. Był nawadniany i ogrzewany.
Inspektorzy OTOZ Animals już planowali szukanie domu tymczasowego, gdy pies dojdzie do siebie. Ale równocześnie pytali na Facebooku, czy ktoś zna właścicieli czworonoga. Po kilku dniach mogli napisać:
Psiak, który kilka dni temu został znaleziony w studzience, w której spędził tydzień, wrócił szczęśliwie do swojego domku!
Okazało się, że jego właściciel zostawił uchyloną furtkę, przez którą Azor, bo tak ma na imię uratowany pies, wyszedł. Właściciel sam szukał 17-letniego zwierzaka, ale bez skutku. Dopiero internetowa akcja sprawiła, że się szczęśliwie odnaleźli.
Na profilu OTOZ Animals czytamy:
Azor to już wiekowy staruszek. Ma około 17 lat. Długo nie mógł zagrzać u nikogo miejsca, przerzucany z rąk do rąk odnalazł swoją przystań na ostatniej prostej u starszego pana, który go przygarnął. Życzymy jeszcze wielu wspólnych lat!
My też życzymy wielu lat w przyjaźni i przypominamy, by dobrze zabezpieczać miejsca, w których przebywają czworonogi.
Czasem wystarczy chwila nieuwagi, by zwierzak się oddalił, a to może się skończyć nieszczęściem. Tym razem był happy end!
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
13.06.2025
Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.
undefined
31.05.2025
Siła relacji człowieka i zwierzęcia: W chwilach stresu wolimy przytulić psa niż rozmawiać z partnerem
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Globalne badanie przeprowadzone przez firmę Mars i platformę Calm potwierdza to, co wielu opiekunów zwierząt domowych czuje intuicyjnie – nasze relacje z pupilem mają realny wpływ na dobrostan psychiczny.
undefined
14.05.2025
Psy w schroniskach potrzebują nie tylko karmy. Trwa akcja „Bezpieczny Zwierzak”
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Bezdomne psy w schroniskach zmagają się nie tylko z głodem i samotnością. Brakuje też środków na ich bezpieczeństwo. Ruszyła ogólnopolska akcja „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc – już za 10 zł!
undefined