26.09.2022
Połączyła ich przyjaźń, rozłączyła – wojna. Uchodźca odnalazł swojego psa po miesiącach rozłąki
Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wojna jest źródłem licznych dramatów, zarówno ludzi, jak i zwierząt. Jednak dzięki wielkim sercom innych osób wiele można naprawić. Poznaj wyjątkową historię Walkera oraz Stelli!
Fot. @Bassel Abou Fakher/Facebook
Przeprawa z Syrii do Europy Zachodniej obejmuje tysiące kilometrów trasy lądem oraz przepłynięcie do Grecji na gumowym pontonie. Taka podróż jest skrajnie wyczerpująca, dlatego Bassel Abou Fakher nie mógł zabrać ze sobą swojego ukochanego psa. Na szczęście mimo długiej rozłąki teraz znowu są razem.
Przyjaźń, która przetrwała wojnę
12-letni Bassel zaopiekował się Stellą, kiedy ta miała zaledwie 40 dni. Razem dorastali i wzajemnie dbali o siebie. Niestety rok później w Damaszku, w którym mieszkali, wybuchł konflikt zbrojny. Nie zważając na ogromne zagrożenie, nastolatek każdego dnia wyprowadzał na spacer swojego psa, kiedy sąsiedzi obawiali się nawet wyjścia po jedzenie. Jednak gdy chłopak został zmuszony do ucieczki z kraju, z ogromnym żalem zostawił zwierzaka w Syrii.
Połączenie rodziny
Po miesiącach wyczerpującej podróży Syryjczyk znalazł azyl w Belgii, gdzie pod swój dach przyjęli go Joannes i Ann. Podczas kilkunastomiesięcznego pobytu para pomogła zaaklimatyzować się Basselowi w nowym miejscu, ale przez cały ten czas męczyła ich myśl o jego pupilu pozostawionym w Syrii.
Zdecydowali, że zrobią wszystko, by połączyć tę dwójkę. Odważny taksówkarz przewiózł Stellę z Damaszku do Bejrutu, w którym już czekał na nią Joannes. Mężczyzna sprawdził wszystkie wymagane dokumenty psa, po czym załadował go na samolot. Cała procedura była niezwykle wymagająca, ale ponowne połączenie rodziny było jej warte.
Stella – pies, który uczy empatii
Po ponownym połączeniu para była niemalże nierozłączna. Bassel wraz z dwoma przyjaciółmi postanowił otworzyć w Brukseli kawiarnię nazwaną na cześć swojej czworonożnej przyjaciółki. W ten sposób chciał otoczyć miejscowych taką samą życzliwością i gościnnością, jaką otrzymał, przyjeżdżając do obcego kraju. W lokalu panuje sąsiedzka atmosfera, a stali klienci tworzą zżytą społeczność.
Historię Stelli i Bassela opisała wybitna pisarka Deborah Blumenthal, a syryjska ilustratorka Nadine Kaadan opatrzyła ją przepięknymi rysunkami. „Ocalenie Stelli: dramatyczna ucieczka psa z wojny” to książka dla dzieci, o której pisały najbardziej szanowane czasopisma w kraju. Mimo upływu czasu ta historia wciąż nie przestaje wzruszać i uczy empatii wszystkie pokolenia. Gdyby nie ogromna chęć pomocy oraz dobra wola obcych ludzi, jej zakończenie prawdopodobnie byłoby zupełnie inne, a para nie zainspirowałaby tylu osób.
Żyjemy w drodze, a do Polski zamiast pamiątek przywozimy bezdomne zwierzaki. Promujemy ideę adopcji, wyjazdów z psem, weganizmu i etycznych podróży. Przygody z wypraw opisujemy na naszym blogu oraz kanałach social media.
Zobacz powiązane artykuły
14.08.2023
Opiekunka zapomniała transportera, więc... zostawiła psa na lotnisku
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kobieta planowała wybrać się z psem na wakacje. Gdy na lotnisku okazało się, że zapomniała transportera, nie tylko wszczęła awanturę, ale także zostawiła pupila na parkingu, a sama udała się w podróż. Sprawą zajęła się policja.
undefined
10.08.2023
Grudziądz: Pies pogryzł ciężarną łanię. Nie przeżyła
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do tragedii doszło w Grudziądzu, tam jedna z łań została zaatakowana przez psa. Zwierzę było w trakcie porodu i nie miało szans na obronę. Niestety ani jej, ani cielaka nie udało się uratować.
undefined
10.08.2023
Osobliwe spotkanie dwóch złodziei. Kradł rower, a pies skradł mu serce
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Uważasz, że golden retriever nadaje się na stróża? W takim razie jesteś w błędzie. Rasa ta zdecydowanie nie sprawdzi się w tej roli. Co więcej, dotrzyma złodziejowi towarzystwa.
undefined