04.02.2025
Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie
Marianna Adamska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.
fot. Shutterstock
Martwy pies w śmietniku. Wstrząsające odkrycie na placu zabaw
Makabryczne odkrycie miało miejsce kilka dni temu na warszawskiej Woli, przy ul. Monte Cassino. Jeden z mieszkańców natknął się na ciało młodego psa wyrzucone do śmietnika na placu zabaw. Zszokowany widokiem natychmiast poinformował służby oraz organizacje zajmujące się ochroną zwierząt.
Sprawą zajęła się organizacja OTOZ Animals, której przedstawicielka Magdalena Silska potwierdziła, że zwłoki psa trafiły do Schroniska na Paluchu, gdzie oczekują na sekcję zwłok. Już na pierwszy rzut oka zauważalne były obrażenia na głowie zwierzęcia, co budzi podejrzenia co do przyczyny jego śmierci.
Niejasne okoliczności śmierci Kiry
Suczka, nazwana Kirą, miała zaledwie 11 miesięcy. Choć posiadała chip, nie był on zarejestrowany. Ostatecznie jednak, dzięki nagłośnieniu sprawy, udało się dotrzeć do osoby, do której należało zwierzę.
Opiekun twierdzi, że Kira wyślizgnęła się z szelek podczas spaceru i zaginęła. Nie potrafił jednak wyjaśnić, jak jej ciało znalazło się w śmietniku. Istnieją różne hipotezy dotyczące jej śmierci – możliwe, że została potrącona przez samochód, ale równie prawdopodobne jest, że ktoś celowo wyrządził jej krzywdę.
Śledztwo w sprawie martwego psa
Organizacja OTOZ Animals zgłosiła sprawę na policję, a funkcjonariusze prowadzą postępowanie w kierunku znęcania się nad zwierzętami. Sam fakt wyrzucenia psa do śmietnika jest bulwersujący i może stanowić naruszenie ustawy o ochronie zwierząt.
– Ta tragedia nie może pozostać bez konsekwencji. Zrobimy wszystko, by wyjaśnić, co spotkało tę bezbronną sunię – podkreśla Magdalena Silska z OTOZ Animals.
Nie bądź obojętny na los zwierząt
Ta historia przypomina, jak ważne jest reagowanie na przypadki porzucenia i przemocy wobec zwierząt. Jeśli zauważysz sytuację, w której zwierzę jest krzywdzone, nie wahaj się zgłosić tego odpowiednim służbom lub organizacjom prozwierzęcym.
W przypadku, gdy nie możesz dłużej opiekować się swoim pupilem, warto poszukać legalnych i odpowiedzialnych rozwiązań. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: Co zrobić, gdy nie możesz dłużej opiekować się psem?
Zobacz powiązane artykuły
13.06.2025
Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.
undefined
31.05.2025
Siła relacji człowieka i zwierzęcia: W chwilach stresu wolimy przytulić psa niż rozmawiać z partnerem
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Globalne badanie przeprowadzone przez firmę Mars i platformę Calm potwierdza to, co wielu opiekunów zwierząt domowych czuje intuicyjnie – nasze relacje z pupilem mają realny wpływ na dobrostan psychiczny.
undefined
14.05.2025
Psy w schroniskach potrzebują nie tylko karmy. Trwa akcja „Bezpieczny Zwierzak”
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Bezdomne psy w schroniskach zmagają się nie tylko z głodem i samotnością. Brakuje też środków na ich bezpieczeństwo. Ruszyła ogólnopolska akcja „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc – już za 10 zł!
undefined