17.01.2024

Psy pozostawione na mrozie. Jeden z nich zmarł w drodze do lecznicy

Anna Marciniak

Anna Marciniak

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W podbydgoskim Żołędowie odebrano skrajnie zaniedbane i wyziębione psy. Niestety, mimo udzielonej pomocy, jeden z nich zmarł w trakcie transportu do lecznicy. Kobiecie grozi do trzech lat pozbawienia wolności. 

psy pozostawione na mrozie

fot. KMP w Bydgoszczy

Zima to dla wielu psów najgorszy czas w roku. Ludzi bez serc wciąż nie brakuje, co niestety potwierdza kolejna historia. We wtorek, 9 stycznia, dyżurny komisariatu na bydgoskim Śródmieściu otrzymał zgłoszenie od kuriera dostarczającego przesyłkę w Żołędowie. Mężczyzna zwrócił uwagę na skrajnie zaniedbane psy przebywające w rażących warunkach

Na łańcuchu, bez jedzenia i wody

Na zewnątrz panował silny mróz, a termometry wskazywały -15 stopni. Dwa psy, które zwróciły uwagę kuriera, nie miały dostępu do jedzenia, a woda w misce była zamarznięta. Co więcej, jeden z nich był trzymany na łańcuchu. Na miejsce przybyli funkcjonariusze, którzy natychmiast wezwali lekarza weterynarii i powiadomili Urząd Gminy Osielsko. Jeden z psów był tak wyczerpany, że nie miał siły szczekać – wydawał z siebie jedynie delikatne charczenie. Funkcjonariusze przykryli go kocem i przenieśli do radiowozu, aby chociaż trochę się ogrzał. Z kolei drugi pies przebywał w kojcu pełnym odchodów.

Pies zmarł w trakcie transportu do lecznicy

Lekarz weterynarii, który pojawił się na miejscu, nie miał wątpliwości – oba psy były skrajnie zaniedbane. Jeden z nich był wyziębiony, co spowodowało poważne problemy zdrowotne. Podjęto decyzję o przewiezieniu zwierząt do lecznicy, a następnie do schroniska. Niestety jeden z psów zmarł w trakcie transportu.

Sprawą zajęli się śledczy, którzy wszczęli postępowanie w sprawie znęcania się nad zwierzętami. Kobieta w pisemnym oświadczeniu zrzekła się praw do psów na rzecz gminy. Za czyn, jakiego się dopuściła, grozi jej do trzech lat pozbawienia wolności.

Postawa mężczyzny, który nie przeszedł obojętnie obok cierpiących psów, jest godna naśladowania. Nie bójmy się reagować. Pamiętajmy, że znęcanie się nad zwierzętami jest przestępstwem!

 

źródło: bydgoszcz.policja.gov.pl

 

Pierwsza publikacja: 16.01.2024

Podziel się tym artykułem:

Anna Marciniak
Anna Marciniak

Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.

Zobacz powiązane artykuły

14.05.2025

Psy w schroniskach potrzebują nie tylko karmy. Trwa akcja „Bezpieczny Zwierzak”

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Bezdomne psy w schroniskach zmagają się nie tylko z głodem i samotnością. Brakuje też środków na ich bezpieczeństwo. Ruszyła ogólnopolska akcja „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc – już za 10 zł!

akcja bezpieczny zwierzak

undefined

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się