Wróg czai się w śmieciach! Dlaczego tak wiele psów nie lubi śmieciarek?

Śmieciarka to niesamowity samochód, który potrafi obudzić w każdym psie prawdziwego lwa i obrońcę świata. Nawet jeśli ukochany pupil toleruje inne pojazdy, to często się zdarza, że na widok śmieciarki dostane białej gorączki. Powodów takiego zachowania może być kilka.

Dlaczego pies boi się śmieciarki? Cała śmieciarka jest ZŁA!

Specjaliści zajmujący się badaniem psich zachowań nie mają wątpliwości, że psy nie cierpią śmieciarek za to, że po prostu są! Postaraj się wczuć w myślenie psa. Nagle pod twój dom podjeżdża wielki, strasznie głośny i okropnie śmierdzący pojazd. Na domiar złego nie wiesz, czego chce od ciebie i twojej rodziny. A żeby było jeszcze straszniej, to regularnie zabiera kilka rzeczy z twojej posesji. Przecież to samo w sobie brzmi przerażająco! :) Mniej więcej tak może myśleć pies, który zdezorientowany za każdym razem, gdy widzi wóz wywożący śmieci, zaczyna ujadać.

Są psy, które przez strach instynktownie uciekają na widok śmieciarki, są też takie, które nie poddają się i wolą zaatakować, zanim same zostaną zaatakowane. A że ciężarówka porusza się za każdym razem, gdy pies szczeka – jego zachowanie zostaje wzmocnione.

Jak pomóc psu, który boi się śmieciarki?

Jeśli chcesz pomóc pupilowi, który boi się śmieciarki, najpierw musisz ustalić, co jest przyczyną takiego zachowania. Jeśli pies ewidentnie boi się pojazdu, śmiało możesz spróbować zmienić jego myślenie. Postaraj się nauczyć czworonoga kojarzyć ciężarówkę z przysmakami. Pamiętaj, że na początku pies musi być odpowiednio daleko od śmieciarki, by nie denerwował się zbyt mocno. Gdy lekcja dobrze pójdzie, następnym etapem będzie stopniowe zmniejszanie odległości. Należy być czujnym, by nie doszło do sytuacji nagradzania zestresowanego zwierzęcia. Jeśli pies ponownie się zestresuje, należy zwiększyć dystans.

Podobna sytuacja tyczy się, kiedy czworonóg jest w domu. Można wykorzystać tę samą metodę. Gdy tylko pies usłyszy lub zauważy śmieciarkę, np. przez okno, należy podać mu smakołyki. Gdy zwierzę będzie nerwowe, zbyt mocno się denerwuje, trzeba odizolować je od bodźców i przenieść do innego pokoju, podając wypełnionego konga. Aby odwrócić uwagę psa, można wykorzystać inną metodę, np. rzucić piłkę tenisową, wiedząc, że będzie ona dla psa bardziej atrakcyjna niż śmieciarka.

Pomocne może okazać się zasłonięcie rolet na czas przyjazdu śmieciarki lub schowanie się przed nią, gdy jesteśmy na spacerze. Pies będzie słyszał pojazd, ale nie będzie go widział. Może to być pomocne w wyjątkowo stresujących sytuacjach.

Wytrwałość, konsekwencja i cierpliwość to kluczowe składniki sukcesu w pracy z psem.

Czy wszystkie psy boją się śmieciarki? Pogoń za szczęściem

Śmieciarka nie dla wszystkich psów oznacza zło wcielone, dla niektórych to świetny sposób na zabawę. Ja szczekam – on odjeżdża – to z pewnością jedna z ulubionych rozrywek pupila. Jeśli ewidentnie widać, że pogoń za śmieciarką to najlepsza zabawa psa, należy odwrócić jego uwagę. Jak to zrobić?

Nakieruj pupila na inny kierunek (mowa tu o własnym ogrodzie i pewności, że pies nie ucieknie). Im ciekawszy obiekt do gonienia, tym lepszy efekt pracy.  

Najpierw naucz psa gonić zabawkę bez obecności śmieciarki. Jeśli nie posiadasz własnego ogrodu, taki trening możesz wykonać na smyczy, dlatego nie rzucaj zabawki zbyt daleko.

Kolejnym etapem będzie spróbowanie wykonania tego ćwiczenia gdy w pobliżu jest śmieciarka.

Pamiętaj, aby pies mógł oduczyć się szczekania i pogoni za śmieciarką, najpierw musi się z nią osłuchać i często na nią patrzeć. Tylko w taki sposób śmieciarka może zmienić się z wroga w przyjaciela.

Tylko nie krzycz!

Niektóre psy potrzebują więcej czasu na naukę, inne mniej. Obojętnie ile nie trwałyby treningi, pamiętaj, że nie wolno stosować żadnych kar. Krzyk i inne kary znacząco wpływają na relację psa i jego opiekuna. W taki sposób łatwo uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego, zwłaszcza gdy zwierzę jest zlęknione.

Źródło: https://thebark.com