02.10.2017
5 pomysłów na deszczowy dzień – dla ciebie i dla psa
Grzeczni Podopieczni
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Choć za oknem złota polska jesień, jest to pora roku obfitująca w dość niesprzyjającą pogodę. Krótsze dni, poranne mgły i deszcz to najczęstsze skojarzenia. Ale niesprzyjająca aura wcale nie musi być powodem do nudy. Zwłaszcza w domu, gdy ma się psa!
W co się razem bawić? Czy deszczowy dzień trzeba spędzić na kanapie? Nie! Oto garść pomysłów, które zajmą i ciebie, i psa.
Zabawy węchowe
Zaczynam od nich, bo to w końcu węch jest najważniejszym zmysłem naszych pupili. Nie muszą trwać długo, nie trzeba do tego specjalnego pomieszczenia czy też mozolnych przygotowań.
Ulubiony przysmak schowany w opakowaniu po herbacie, które ukrywamy za rogiem kanapy. Magiczne słowo „szukaj” i oboje zapominacie o nudzie. Twój pies angażuje wszystkie swoje siły, by odnaleźć źródło zapachu, a ty wysilasz mięśnie swoich kciuków, dopingując dzielnego tropiciela. Tak, i tyle wystarczy.
Możesz też użyć ręcznika zwiniętego w rulon (oczywiście z pyszną zawartością w środku), maty węchowej, plastikowej butelki z wywierconymi otworami, do której wcześniej nasypałeś odrobinę karmy lub szczelnie oklejonego taśmą kartonu po jajkach.
Ćwiczenia na inteligencję
O konkretnych ćwiczeniach, jakie można zaproponować psu, pisałam już w innym poście. Jesień to idealna pora roku na tego rodzaju aktywność. Nie musisz od razu stawiać poprzeczki wysoko. Grunt, żeby twój pies miał zajęcie i czuł, że towarzyszysz mu w tym.
Inteligencję można rozwijać, a mózg ćwiczyć. Nie tylko po to, aby uzyskać zmęczonego psa. To również świetny sposób na zapewnienie psu dobrej kondycji umysłowej na stare lata. Być może właśnie podczas takich krótkich sesji treningowych odkryjesz nowy talent swojego czworonoga lub spojrzysz na dany problem w jego zachowaniu od innej strony.
Masaż
Akceptacja dotyku jest bolączką niejednego właściciela. Łapy i grzbiet to miejsca newralgiczne dla wielu psów. Brzydka pogoda to dobry czas, aby nad tym popracować. Delikatny i spokojny dotyk w okolicach klatki piersiowej i uszu to wspaniały początek. I najłatwiejszy sposób, by wprowadzić psa w stan relaksu.
Ugniatanie, masowanie, i głaskanie to pieszczoty wpływające na samopoczucie obu stron. Pies wzmacnia swoje przywiązanie do swojego opiekuna, ucząc się zaufania, a opiekunowi obniża się ciśnienie, co pozytywnie wpływa na zdrowie.
Oczywiście wszystko w granicach rozsądku i wzajemnego zrozumienia. Jeśli pies nie ma ochoty na dotyk, jest głodny, a ty zdenerwowany, lepiej poczekać na dogodniejszy moment.
Psie ciasteczka
Psy są stałymi bywalcami kuchni. Uwielbiają ją nie tylko za efekt końcowy, ale również za możliwość towarzyszenia wszelakim procesom przygotowawczym. W końcu co jest lepszym wyznacznikiem tego, jakich składników użyć, jak nie spojrzenie twojego psa?
Przepis to naprawdę wyłącznie kwestia twojej wyobraźni. Mąka razowa, jajo, śmietana, marchewka, majeranek i szprotka. Mieszasz, formujesz kulki i pieczesz w piekarniku. Trwałość do 3 tygodni, ale gwarantuję, że może ledwo wystarczyć na trzy dni.
Najważniejsze, by pies asystował ci w każdej kolejnej czynności. Od wyboru składników, przez wylizanie miski, ślinienie się z powodu zapachów wydobywających się z piekarnika, aż po konsumpcję.
Odrobina twórczości
Zapewne hasło „Instagram” lub „Facebook”nie jest ci obce. Może masz konto, a może czasem zdarza ci się zrobić selfie. Z psem albo bez psa. No właśnie, kiedy zrobiliście sobie ostatnio wspólne zdjęcie? A może nie macie filmiku, na którym wspólnie szarpiecie się zabawką? Kto powiedział, że nie można uzyskać fajnego efektu bądź cennej pamiątki ze wspólnych chwil razem właśnie w domu?
Czy wiesz, że psia trufla (czyli nochal) jest tak niepowtarzalna, jak nasz ludzki odcisk palców? A gdyby tak odbić jej kształt na papierze na pamiątkę? Czy nie byłaby to piękna rzecz do powieszenia na ścianie?
Albo odcisk ukochanej łapy naszego psa w masie solnej bądź glinie. Ewentualnie w świeżej wylewce betonowej tuż przed domem. Po latach, gdy psa już nie ma obok nas, widok śladu takiej łapy przypomni nam najlepsze chwile. Chwile, których w ostatecznym rozrachunku i tak będzie za mało.
Zoolog z pasji i wykształcenia. Na co dzień trener szkolenia psów i opiekun zwierząt. Odkąd udało jej się wytrenować kurę, a następnie żyrafę, wie, że nie istnieją psy głupie. Co najwyżej na tyle sprytne, aby takowe udawać :)
Zobacz powiązane artykuły
18.06.2024
Mały pies to też pies! Czy pamiętasz o jego potrzebach?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Psu, do prawidłowego funkcjonowania, trzeba zaspokoić szereg potrzeb. Mały pies nadal pozostaje psem i nie jest zabawką, pamiętaj o tym!
undefined
14.04.2024
Masz psa? Od tych 5 typów osób musisz się odciąć!
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Ludzie mogą bardzo negatywnie wpłynąć na samopoczucie i zachowanie twojego psa. Poznaj 5 typów osób, których lepiej unikać dla swojego dobra. I dobra psa!
undefined
07.04.2024
Czy celowe rozmnażanie psów jest etyczne?
Ten tekst przeczytasz w 8 minut
Celowe rozmnażanie psów w hodowlach budzi wiele kontrowersji. Czy w świecie, który wypełniony jest bezdomniakami, mamy prawo rozmnażać celowo psy konkretnych ras? Sprawdźmy!
undefined