07.12.2017

Przedświąteczne porządki w psiej szafie i patenty na psie pranie

author-avatar.svg

Anka & Tajga

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Święta zbliżają się wielkimi krokami. Większość z nas zaczyna już planować przedświąteczne porządki, wielkie pranie, dekoracje domu, robi listy zakupowe. Czy pomyśleliście także o przedświątecznych porządkach w psiej szafie? Dlaczego warto prać psie akcesoria?

Przedświąteczne porządki w psiej szafie

fot. Anka $ Tajga

Niektórym przedświąteczne porządki w psiej szafie i patenty na psie pranie mogą wydawać się kuriozalnym pomysłem. Jednak jeśli bliżej się temu przyjrzeć, to jest to dość ważna kwestia. Psim akcesoriom także należy się regularne czyszczenie. Tak jak my nie nosimy brudnej kurtki, nasze dzieci nie bawią się brudnymi zabawkami, tak samo psia obroża, szelki, smycz i zabawki wymagają prania.

Przedświąteczne porządki w psiej szafie

Od czego zacząć przedświąteczne porządki w psiej szafie?

Zasada porządków w psiej szafie jest chyba taka sama jak w ludzkiej. Porządki robimy regularnie, aby uniknąć totalnego bałaganu czy zgubienia ulubionej obroży.

Porządki w psiej szafie zaczynamy od wyjęcia wszystkiego w celu dokładnego wytarcia szafy. Następnie segregujemy akcesoria. U mnie smycze, obroże, szelki, pasy do biegania, saszetki na smakołyki i nerki mają oddzielną szufladę. Osobno odkładam różne zabawki – piłki, gryzaki, kule-smakuje, ringa itd. Futrzane szarpaki i frisbee mają swoje plastikowe pudła z pokrywką, które stoją na regale.

Ważne! Nigdy, ale to nigdy i pod żadnym pozorem nie wkładajmy brudnych akcesoriów lub zabawek do szafy z tymi czystymi. Na brudasy czekające na pranie mam przeznaczoną małą szafkę, która stoi tuż przy drzwiach wejściowych, obok wieszaka.

Jak często porządkować psią szafę?

Warto dwa razy do roku zrobić wielki przegląd w szafie z psimi akcesoriami. Wyrzucić te zniszczone, a niepotrzebne lub mniej lubiane akcesoria oddać do schroniska lub fundacji pomagającej bezdomnym zwierzętom.

Sama po sobie wiem, że w ferworze dnia codziennego ciężko zawsze odkładać wszystko ładnie poskładane na miejsce. Praca, treningi, spacery, domowe obowiązki i jeszcze ogarnianie psich outfitów i zabawek… Systematyczne utrzymywanie ładu i składu w psiej szafie pozwoli uniknąć nam potem sytuacji długiego i bezowocnego szukania jakiejś rzeczy.

Regularne, szybkie przejrzenie i ułożenie akcesoriów uchroni nas także przed późniejszymi wielkimi i czasochłonnymi porządkami sezonowymi. Warto ułatwić sobie życie i zadbać o dobrą organizacje przestrzeni, w której żyjemy. Nikt chyba nie lubi potykać się o leżące dosłownie wszędzie piłeczki lub obroże i smycze.

Psie pranie, czyli co i jak często prać

Każdy opiekun psa doskonale wie, jak pachnie zmokły pies… Obroża, szelki i smycz używane systematycznie po jakimś czasie też nie pachną fiołkami. Sytuacja jest najgorsza w okresie jesienno-zimowym i wczesną wiosną, kiedy częściej pada niż nie pada, a dookoła pełno jest kałuż i błota. Jeszcze gorzej mają się intensywnie używane szarpaki… warunki atmosferyczne plus psia ślina – brrr! Jest jednak na to prosty sposób. Zrób psie pranie!

Prać  w pralce możemy praktycznie wszystkie obroże, szelki, smycze, saszetki, nerki, pasy do biegania, szarpaki (tych z naturalnego futra nie wolno prać w pralce!) i zabawki, które się brudzą. Pamiętać należy, że takie brudne akcesoria to świetne siedlisko bakterii, grzybów i przeróżnych mikrobów.

Piłki, bezpieczne patyki, ringa i inne zabawki z gumy czy miękkiego tworzywa wystarczy przepłukać pod bieżącą wodą i są jak nowe. Do tych z wypustkami możemy użyć małej szczoteczki w celu dokładnego pozbycia się zaschniętego błota. Piłeczki tenisowe i takie z elementami materiałowymi wymagają już solidnego prania ręcznego lub w pralce.

Jak często prać? Na to pytanie nie ma jednej słusznej i właściwej odpowiedzi. Psie akcesoria należy prać tak często, jak tego wymagają. Jeśli nasz pies jest brudasem, to praktycznie po każdym spacerze musimy chociaż przepłukać z grubsza szelki i obrożę. W innym przypadku wystarczy wrzucić akcesoria do pralki 1-2 razy w miesiącu.

Piłeczki warto myć pod bieżącą wodą po każdym użyciu. Szarpaki wystarczy odwiesić do wysuszenia i wyczesać z zaschniętego brudu. Jeśli zaczynają jednak nieprzyjemnie pachnieć, to należy je wyprać. Jeśli używam ich często, to pranie wypada średnio raz w tygodniu.

Przedświąteczne porządki w psiej szafie

Moje patenty na psie pranie

Przede wszystkim zapoznaj się z metką, ulotką dołączoną do danej rzeczy lub poczytaj na stronie producenta informacje o zasadach konserwacji. Różne taśmy, różne materiały czyści się w inny sposób. Ja cenię swój czas, dlatego przed zakupem sprawdzam, czy można tę rzecz prać w pralce.

  • W jakich środkach piorę psie akcesoria? Psie pranie robię w delikatnych płynach lub proszkach do prania, tych samych, których używam do prania moich ubrań. Wybieram produkty z dobrym składem, przeznaczone do alergików o delikatnym, niedrażniącym zapachu. Dla bezpieczeństwa psa można zastosować dodatkowe płukanie. Do prania ręcznego używam delikatnego mydła w płynie. Mocne zabrudzenia szoruję małą szczoteczką.
  • Zawsze, ale to zawsze przed praniem przeczytaj zalecenia producenta dotyczące konserwacji danych akcesoriów! Nie wszystko można prać, zwłaszcza w pralce (niektóre szelki, pasy biodrowe).
  • Temperatura prania. Jeśli producent o tym nie wspomniał, to bezpieczną temperaturą prania jest 30 stopni, chociaż ja najczęściej nastawiam program 40 stopni. Nic się moim akcesoriom nie stało, ale lepiej nie ryzykować.
  • Wirowanie i suszenie. Jeśli nie ma zakazu, to śmiało można wirować, przynajmniej ja tak robię. Nigdy nie suszę w suszarce. Często rzeczy z pralki wyjmuję niemal suche. Wystarczy je strzepnąć (zwłaszcza szarpaki) i rozłożyć/powiesić do całkowitego wysuszenia np. na suszarce lub kaloryferze, jeśli zależy nam na czasie. Latem suszę psie pranie na balkonie.
  • Chroń pralkę i dbaj o okucia! Miękkie zabawki i szarpaki wrzucam luzem do bębna. Akcesoria z metalowymi okuciami umieszczam w siatce do prania i owijam w starą poszewkę, lub ręcznik, aby chronić pralkę. Wystarczy też samo włożenie w grubszą poszewkę.
  • Najpierw spłucz największy brud! Twoja pralka będzie ci za to wdzięczna.
  • Dorzuć psie akcesoria do prania swoich spacerowych ubrań. Taki sposób jest najwygodniejszy. Mamy też gwarancję regularnego utrzymania psich akcesoriów w czystości. Oszczędzamy czas i energię elektryczną. Odpada też magazynowanie brudów w celu nastawienia całego prania składającego się tylko z psich rzeczy.
  • Nie używam płynów do płukania. Wydaje mi się, że tak jest bezpieczniej i zdrowiej dla psa. Detergenty użyte do prania są niemal w całości wypłukane z akcesoriów.

Psie ubranka, buty, legowiska, materace, koce, ręczniki…

Psie ubranka i buty należy prać/czyścić zgodnie z zaleceniami producenta. Raczej częściej niż rzadziej, zwłaszcza kiedy za oknem plucha. Zakładanie brudnych, zabłoconych rzeczy to nic fajnego!

Legowiska i materace pierz tak często, jak tego wymagają. U nas, gdzie pies je na posłaniu gryzaki i dosusza się po spacerze, było to niekiedy konieczne częściej niż raz w miesiącu. Stosuj się ściśle do zaleceń producenta. Lepiej wybierać legowiska i materace ze zdejmowanym pokrowcem, bo to wierzchnia część brudzi się najczęściej, wkład można prać rzadziej. Warto go wytrzepać i przewietrzyć.

Koce, z których korzysta pies i ręczniki służące do wycierania psa po spacerze niekiedy wymagają niestety nawet codziennego prania… Zwłaszcza ręczniki.

Jeśli pies śpi w łóżku…

Wtedy pranie pościeli jest obowiązkowe raz na tydzień. Najlepiej w specjalnym proszku lub płynie o właściwościach antybakteryjnych. Dobrze jest prać pościel w wysokich temperaturach (sprawdź najpierw metkę!).

Dbaj o psie zabawki i akcesoria spacerowe nie tylko od święta! Jeśli wizualność nie jest dla ciebie ważna, to rób to dla komfortu, higieny i zdrowia psa oraz jego otoczenia.

Uwaga! Przetrzepuj obrożę, szelki, smycz i ubranka, jeśli twój pies je nosi po każdym spacerze. Mogą się na nich ukrywać tak groźne dla naszego czworonoga kleszcze!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Anka & Tajga

Cześć! Ta blondynka po lewej to Anka, czyli ja. Szalona weganka, z wykształcenia socjolożka a z wyboru psia matka i blogerka. Ta mała wilczasta po prawej to Tajga, czyli mój ukochany pies.

Zobacz powiązane artykuły

14.04.2024

Masz psa? Od tych 5 typów osób musisz się odciąć!

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Ludzie mogą bardzo negatywnie wpłynąć na samopoczucie i zachowanie twojego psa. Poznaj 5 typów osób, których lepiej unikać dla swojego dobra. I dobra psa!

5 typów osób od których musisz się odciąć

undefined

07.04.2024

Czy celowe rozmnażanie psów jest etyczne?

Ten tekst przeczytasz w 8 minut

Celowe rozmnażanie psów w hodowlach budzi wiele kontrowersji. Czy w świecie, który wypełniony jest bezdomniakami, mamy prawo rozmnażać celowo psy konkretnych ras? Sprawdźmy!

czy celowe rozmnażanie psów jest etyczne

undefined

05.03.2024

Poznaj 3 najczęstsze błędy podczas wydawania komend psu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Komendy słowne to oczywistość dla opiekunów, ale dla psów niejednokrotnie spora zagadka. Wszystko przez błędy w ich nauce. Jak ich uniknąć? O co zadbać i jak troszczyć się o to, aby trening był dla psa efektywny i... zrozumiały?

komendy błędy podczas wydawania

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się