30.06.2021
Czereśnie dla psa. Czy pies może jeść czereśnie?
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czereśnie to wyjątkowo smaczne owoce, które kojarzą nam się z letnimi upałami i wakacjami. Czy mogą znaleźć się także w diecie psa?
fot. Shutterstock
Żółte, czerwone, niemal czarne, słodkie lub kwaśne… Czereśnie mają wiele odmian, dzięki czemu trafią w gust nawet najbardziej wybrednych dzieci i dorosłych! Dzięki zawartości witamin, składników mineralnych i antyoksydantów mają wiele właściwości prozdrowotnych. Owoce te stanowią więc smaczną i zdrową przekąskę, jak również pyszny dodatek do przeróżnych deserów. Czy owoce te można podać także psu?
Co zawierają czereśnie?
Czereśnie to niewielkie, rosnące na drzewach owoce, których miąższ skrywa twardą, stosunkowo dużą pestkę. W ich składzie znajduje się głównie woda (82%), węglowodany (12,8%), błonnik (2%) oraz śladowe ilości białka i tłuszczu. Dzięki temu 100 g czereśni to jedynie około 60 kcal. Owoce te zawierają ponadto szereg prozdrowotnych substancji, takich jak witaminy z grupy B, witaminę C, potas i jod, które pozytywnie wpływają na funkcjonowanie całego organizmu. W ich miąższu znajdziemy także kwercetynę o właściwościach przeciwalergicznych i przeciwzapalnych. Owoce czereśni mają również działanie moczopędne, co wpływa pozytywnie na układ moczowy. Zawierają też wiele cennych antyoksydantów, które opóźniają procesy starzenia się i neutralizują szkodliwe wolne rodniki. Owoce te nie są jedynie wskazane dla osób cierpiących na wrzody żołądka – ciężkostrawne, słodkie owoce dość długo zalegają w żołądku!
Czy pies może jeść czereśnie?
Miąższ i skórka czereśni nie zawierają żadnych toksycznych czy szkodliwych dla psa związków. Owoce te stanowią dla domowego czworonoga dobre źródło włókna pokarmowego usprawniającego pracę jelit oraz witaminy C, która pozytywnie wpływa na zdrowie układu moczowego. Trzeba jednak pamiętać, że czereśnie zawierają dużą, twardą i niestrawną pestkę. Zjedzenie zbyt dużych ilości tych owoców wraz z pestką może prowadzić do rozstroju żołądka, a nawet do zablokowania się jelit psa. Pestki czereśni są dla psa szczególnie niebezpieczne po rozgryzieniu. Jej ostre krawędzie mogą poranić przewód pokarmowy zwierzaka i wywołać krwotok wewnętrzny. Dlatego jeśli chcemy poczęstować psa czereśniami, powinniśmy najpierw usunąć z nich pestki!
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
01.09.2025
Miska, która chroni przed alergią – jak zapobiegać, zanim trzeba będzie leczyć?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Alergie pokarmowe u psów to problem, który dotyka coraz większej liczby czworonogów. Objawiają się nie tylko problemami żołądkowymi, ale także zmianami skórnymi, uporczywym świądem czy nawracającymi infekcjami uszu. Wielu opiekunów nie zdaje sobie sprawy, że to właśnie skład karmy może być jednym z głównych winowajców. Odpowiednie żywienie – w tym stosowanie karm monoproteinowych – może pomóc zarówno w diagnostyce, jak i w profilaktyce alergii.
undefined
01.09.2025
To nie tylko jedzenie! Jak posiłki kształtują więź z psem?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Karmienie psa wielu opiekunom kojarzy się wyłącznie z rutynową czynnością – wsypaniem karmy do miski o określonej porze. Tymczasem to jeden z najważniejszych momentów w codziennym życiu psa, który ma ogromny wpływ nie tylko na jego zdrowie, lecz także na relację z człowiekiem. Sposób karmienia, atmosfera wokół posiłku i regularność tego rytuału budują poczucie bezpieczeństwa, stabilności i bliskości.
undefined
01.09.2025
Żywienie a zachowanie – jak to, co je pies, kształtuje jego umysł
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Mówi się, że jesteśmy tym, co jemy. W przypadku psów to stwierdzenie nabiera jeszcze większego znaczenia, bo dieta wpływa nie tylko na kondycję fizyczną, ale także na pracę mózgu i zachowanie. To, co pies dostaje w misce, może wspierać jego zdolność uczenia się, koncentrację i stabilność emocjonalną. Dlatego warto spojrzeć na karmienie nie tylko przez pryzmat zdrowia, lecz także rozwoju behawioralnego.
undefined