Gdy twoje psiury gryzą pazury

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Nerwowy albo nudzący się pies może nie tylko spałaszować nasze kapcie, ale przede wszystkim zrobić krzywdę sobie.

Pies wylizuje sobie łapę

fot. Shutterstock

Wiemy, że nasz pies nie cierpi na żadne zakażenie bakteryjne, grzybicze, pasożytnicze czy hormonalne, a na jego łapie dostrzegamy pozbawiony sierści placek, czasem otwartą ranę. Skąd się wzięła? – zastanawiamy się, a odpowiedź jest tak prosta, jak trudne jest zlikwidowanie przyczyn tego stanu rzeczy: takie zmiany mogą mieć podłoże psychiczne.

Wylizują, bo się nudzą

Dermatoza z wylizywania to schorzenie występujące u czworonogów nerwowych, niespokojnych, niepokojonych przez otoczenie i nudzących się. Pies najczęściej uporczywie liże kończyny przednie – głównie okolice nadgarstków, a czasem tylne na wysokości stawu skokowego, okaleczając je.

Jest to duży problem zwierząt nadpobudliwych, a także stosunkowo często psów policyjnych oraz starszych. Łączy się z zaburzeniami behawioralnymi związanymi ze zmianą otoczenia, pojawieniem się nowych osób lub zwierząt w okolicy lub nudą wynikającą np. z długiego zamknięcia w kojcu czy budzie lub samotnego przebywania przez wiele godzin w mieszkaniu.

Niektórzy badacze wysnuli teorię, że podczas wylizywania uwalniają się endorfiny, czyli substancje dające odczucie zadowolenia. I to one właśnie powodują, że czworonóg nie może się uwolnić od autodestrukcyjnych zachowań.

Przeprowadzono test polegający na podaniu cierpiącym na to zaburzenie zwierzętom leków znoszących samozadowolenie. W większości wypadków udało się w ten sposób wylizywanie zahamować lub znacznie ograniczyć. Nie wyklucza to jednak innej teorii, mówiącej o tym, że przyczyną takich zachowań jest nieprawidłowe funkcjonowanie nerwów czuciowych.

Wygryzają, bo nie czują bólu

Dolegliwością związaną z niewłaściwym czuciem jest też tzw. zespół samouszkadzania. Wynika prawdopodobnie ze zmian w rdzeniu kręgowym i w nerwach obwodowych. Ujawnia się już u trzy-, czteromiesięcznych szczeniąt. Liżą one i gryzą łapy, ponieważ w mniejszym stopniu odczuwają ból. Niekiedy prowadzi to nawet do odgryzienia sobie fragmentu kończyny.

pie gryzie łapę

starszych zwierząt takie zjawisko może być skutkiem chorób rozwijających się w centralnym układzie nerwowym, np. nowotworów i choroby niedokrwiennej mózgu, zdarza się też po wylewach.

Niestety w większości tych przypadków niewiele lub w ogóle nie możemy psu pomóc.

Rozdrapują, bo cierpią na chorobę zakaźną

Niektóre choroby zakaźne psów także prowadzą do samookaleczeń – na przykład choroba Aujeszky’ego, czyli wścieklizna rzekoma, wywoływana przez wirus, który może być obecny głównie w mięsie wieprzowym (m.in. dlatego nie zaleca się karmić nim psów).

Czworonogi w pierwszym okresie są apatyczne, potem następuje okres ekscytacji połączonej z agresywnością. Jednym z charakterystycznych objawów jest silne swędzenie skóry, a zwłaszcza okolic nosa, warg, oczu i uszu. Zwierzęta mocno drapiąc te okolice, często w drastyczny sposób je okaleczają. Podobnie rzecz się ma z ogonem.

Również u psów chorych na wściekliznę można zaobserwować zjawisko samookaleczania, jeśli mamy do czynienia z jej gwałtowną formą. Zwierzę jest wtedy nadmiernie lękliwe, niekiedy występują u niego stany zaburzenia świadomości i silnego niepokoju. Towarzyszy im gryzienie kończyn, ogona, ud i jedzenie rzeczy niejadalnych – kamieni, szkła itp.

Jak pomóc psu, który wylizuje, rozdrapuje i gryzie

Złagodzić skłonność do samookaleczania możemy głównie w sytuacji, gdy jej przyczyny tkwią w psychice, a nie jest ona spowodowana poważnymi chorobami nowotworowymi czy zakaźnymi. Osiągniemy to, zapewniając psu dużo ruchu i zabaw. Powinien spacerować co najmniej trzy razy dziennie przez godzinę, przy czym musi się wtedy intensywnie bawić lub biegać.

W wyjątkowo uporczywych przypadkach zakładamy mu kołnierz ochronny i smarujemy narażone na działania autodestrukcyjne miejsca maścią lub kremem przeciwko obgryzaniu i wylizywaniu. Domowym sposobem można przygotować smarowidło z oleju parafinowego i mielonego pieprzu. Chodzi o to, by ostry smak zniechęcił czworonoga do lizania.

Autor: Artur Dobrzyński
Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

27.04.2024

Adopcja psa – jak wprowadzić do domu psa ze schroniska, gdy mamy już innego czworonoga?

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Adopcja psa ze schroniska sama w sobie bywa trudna – a może być jeszcze trudniejsza, jeśli mamy już jednego czworonoga.

dwa psy leżące z opiekunem

undefined

26.04.2024

Rzuć okiem na psią kupę! Dowiedz się, jakich 6 rzeczy nigdy nie chciałbyś w niej zobaczyć

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Że nieprzyjemne? Pewnie tak. Ale skoro jemy, by żyć, musimy też wydalić produkty przemiany materii. Odchody mogą nam wiele powiedzieć o tym, co dzieje się we wnętrzu psiego organizmu.

pies robiący kupę

undefined

Adoptowałeś lękliwego psa? Radzimy, jak zabezpieczyć go przed ucieczką!

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adoptowane psiaki, które wcześniej nigdy nie mieszkały w domu, mogą mieć skłonności do ucieczek. Jak zabezpieczyć psa przed ucieczką?

lękliwy pies

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się