Jak polepszyć życie psa? 5 szybkich sposobów!

Chcesz polepszyć życie psa? No, chyba! Czasem wystarczy… naprawić swoje błędy. Nieraz myślimy, że oferujemy i kupujemy pupilowi to, co najlepsze, a okazuje się, że niekoniecznie. Niektóre popularne akcesoria wcale nie są optymalnym wyborem. A i w naszych spacerowych zwyczajach też zawsze da się coś poprawić.

Jak polepszyć życie psa? Bądź cierpliwy na spacerach

Jak wyglądają wasze spacery? Może, jak wielu właścicieli, wychodzisz na nie w pośpiechu i pędzicie, by tylko ten spacer jak najszybciej zaliczyć i zakończyć? A może, co gorsza, zabierasz psa z sobą, gdy idziesz na zakupy? I większą część „spaceru” psiak spędza przywiązany pod sklepem? Albo prowadzisz go na krótkiej smyczy przy wózku niemowlaka, tak by nie przeszkadzał? Żaden z tych spacerów nie jest tym, czego potrzebuje twój pupil. Wiesz, czego potrzebuje najbardziej? Nie – wcale nie biegania za piłką, choć wiele psów to lubi. Ale najbardziej ze wszystkiego psy potrzebują… spokojnego węszenia. Ono jest dla nich jak herbatka na uspokojenie. Bez zaspokojenia potrzeby eksploracji terenu żaden pies nie może być całkiem zdrowy psychicznie. Dlatego wychodząc na spacer z czworonogiem, zabierz ze sobą… zapas cierpliwości. On węszy, a ty stoisz i czekasz, aż skończy. I tak ma wyglądać udany spacer!

Jak polepszyć życie psa? Zamień smycz automatyczną na długą linkę

Smycz automatyczna wydaje się wielu osobom dobra dla psa, bo może się na niej poruszać w odległości kilku metrów od nas. Niestety, gwałtowne szarpnięcia, które są nieuniknione, mogą prowadzić do uszczerbku na zdrowiu pupila – zwłaszcza wtedy, gdy smycz jest przypięta nie do szelek, lecz do obroży, a psiak jest mały. Często można zobaczyć, jak taki maluch, mocno szarpnięty, ląduje na grzbiecie… Na dodatek smycz automatyczna niweczy efekty szkolenia. Psiak się, uczy, że… warto ciągnąć na smyczy! Na spacery w terenie, np. w lesie, warto więc kupić w sklepie zoologicznym długą, elastyczną linkę. Takim sprzętem możemy operować z większym wyczuciem. Kręgosłup naszego pupila na pewno będzie nam za to wdzięczny! Przy okazji warto też zmienić obrożę na szelki typu guard.

Jak polepszyć życie psa? Wymień kaganiec na fizjologiczny

Aż żal patrzeć, ilu ludzi zamęcza swoje psy. I to dosłownie! A wszystko przez mordercze kagańce, które im zakładają. Kagańce są dla psów i czasem trzeba je zakładać. Problem w tym, że nie każdy kaganiec będzie dobry w każdej sytuacji. Najczęściej popełniany błąd to zakładanie psu na spacer kagańca weterynaryjnego. To kaganiec z materiału, owijający pysk. Jest miękki i pewnie dlatego niektórym opiekunom się wydaje, że psu w nim wygodnie. To jednak straszny błąd! Taki kaganiec wolno zakładać psu tylko na chwilę, np. do badania u weterynarza. Zwierzak nie może w nim bowiem otworzyć pyska, wywalić jęzora na wierzch i ziać – a to jedyny sposób, w jaki pies może się ochłodzić. Dlatego taki kaganiec, zwłaszcza zakładany latem albo wtedy, gdy pies biegnie, może doprowadzić do przegrzania i śmierci zwierzaka. Kup pupilowi tzw. kaganiec fizjologiczny. Może wygląda na niewygodny, bo jest duży, ale pies z pewnością go doceni.

Jak polepszyć życie psa? Zadbaj o łapy

Ortopedzi mówią, że stan stóp wpływa na całe nasze samopoczucie. Jeśli stopy nas bolą, stąpamy inaczej i w rezultacie cała nasza postawa jest nieprawidłowa, a to z kolei skutkuje wadami postawy. Nie inaczej jest z psami. A my często zapominamy o przycinaniu pupilowi pazurów. Nie każdy pies tego potrzebuje – zwierzaki młode i aktywne ścierają sobie pazury podczas biegania. Jednak psom starszym czy chodzącym zimą tylko na krótkie spacery trzeba zrobić taki pedikiur specjalnymi cążkami. Uwaga: przycinamy pazur co najmniej 2 mm przed różową częścią, w przeciwnym razie zacznie krwawić. Dla pewności możemy poprosić o to weterynarza.

Jeśli mamy psa długowłosego, trzeba też wycinać mu sierść na stopach, by nie zrobiły się kołtuny między palcami. Nasz pupil czułby się wtedy tak, jak my, gdy wpadnie nam kamyk do buta. Zimą koniecznie pamiętajmy też o tym, by opłukać opuszki po każdym spacerze po chodniku posypanym solą. Możemy je dodatkowo chronić, smarując przed wyjściem specjalnym preparatem ze sklepu zoologicznego.

Jak polepszyć życie psa? Kup zabawkę do gryzienia

Czasem mamy pretensje do psa, że niszczy sprzęty, a on w ten sposób po prostu rozładowuje napięcie. Czyż my nie postępujemy czasem podobnie? W nerwach bębnimy palcami o stół, miętosimy jakiś papierek, kręcimy kosmyk włosów… Dlatego wymyślono dla nas gniotki odstresowujące. Pies też potrzebuje czegoś podobnego – czegoś, co mógłby bezkarnie i bezpiecznie gryźć. Dzięki temu zarówno jego, jak i nasze nerwy będą w lepszym stanie. Co to może być? Najlepiej jakaś przeznaczona do gryzienia psia zabawka, np. z kauczuku. Uwaga: nie wolno jej zastępować zabawką dziecięcą, bo ona z pewnością nie oprze się psim zębom. A jeśli psiak ją rozgryzie i połknie, kłopot gotowy…

MAMY DLA CIEBIE PREZENT! Zapisz się do newslettera Psy.pl i już teraz odbierz za darmo e-book „50 ras w sam raz do kochania”