08.03.2019
Jak zapoznać psa z nowym?
Redakcja Portalu
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
fot. Shutterstock
Witam mam w planach zaadoptowanie drugiego psa dwuletniego mieszańca owczarka niemieckiego i bernardyna i nie wiem jak powinno wyglądać spotkanie mojego kundelka z tym psem (kundelek jest trochę agresywny dla innych psów wiele razy się gryzł z innymi psami) jak mam przeprowadzić ich 1 spotkanie aby uniknąć bójki? Jak sprawić aby psy się polubiły?
Na pewno zanim dojdzie do adopcji, warto, by spotkały się kilka razy. Zapewne sytuacja nie będzie łatwa ani dla jednego psa, ani dla drugiego, ale wszystko jest do zrobienia. Na te pierwsze spotkania warto, by jechał z Panią ktoś jeszcze, kto będzie mógł prowadzić drugiego psa na smyczy. Trzeba zacząć od spacerów równoległych – gdzie psy nawet nie mają ze sobą za bardzo styczności, ale wspólnie podążają obok siebie. Przy kolejnych takich spacerach na pewno nawiążą jakąś interakcję – a nawet jeśli nie, to nauczą się wspólnie egzystować.
Pomocne będzie też z pewnością przyzwyczajanie psów do swoich zapachów. Warto jednemu i drugiemu psu podrzucić do legowiska kawałek materiału (nawet zwykłą szmatkę), by potem zamienić je między psami. Szmatki można wymieniać przy każdej wizycie. Dzięki temu psy przyzwyczają się do swoich zapachów i łatwiej im będzie się zaakceptować.
Zobacz powiązane artykuły
24.03.2025
Masz dojrzałego psa? Koniecznie zadbaj o jego zdrowie!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Psiaki, które ukończyły 7 lat, potrzebują specjalnej troski. Jak sprawić, by jak najdłużej cieszyły się dobrym zdrowiem i kondycją?
undefined
24.03.2025
Czy twój pies się stresuje? Poznaj sygnały, które o tym świadczą
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Psy w stresujących sytuacjach często mają widoczne białka oczu, spięte mięśnie; mogą nerwowo dyszeć, odwracać głowę. Po czym jeszcze poznać, że twój pies się stresuje?
undefined
28.11.2024
5 sposobów na psy, które nie lubią zostawać same w domu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pies, który piszczy, szczeka i niszczy pod nieobecność opiekunów, naprawdę cierpi i przeżywa to, że zostawiłeś go samego. Takim psom można – i trzeba – pomagać.
undefined