Pies w górach – o czym trzeba wiedzieć?

Rośnie liczba hoteli czy agroturystyk, które pozwalają na wypoczynek ludzi i ich czworonogów. Oczywiście przed wyjazdem musimy zorientować się, jak daleko od szlaków leży nasze miejsce noclegowe oraz jakie warunki i obostrzenia związane z pobytem psa będą nas dotyczyć. Warto też pomyśleć o tym, jak pies w górach będzie się zachowywać. Dlatego przygotujmy czworonoga na spotkanie z górami – i góry na spotkanie z psem.

Przepisy są ważne

Na początek muszę jednak nieco osłabić zapał wszystkich tych, którzy widzą się oczami wyobraźni podczas wędrówek po Bieszczadach czy Tatrach z psem u boku. Zanim pojedziemy w jakiekolwiek miejsce z psem, nastawieni na chodzenie po górach, musimy sprawdzić, jakie są przepisy w danym parku narodowym czy rezerwacie przyrody.

Wiele destynacji górskich, które są popularne wśród ludzi – na przykład takich jak Bieszczadzki Park Narodowy – nie pozwala na przebywanie psów. Z kolei inne, jak Tatrzański Park Narodowy, są otwarte tylko na ograniczonych szlakach. Ale są i takie, które wpuszczą psa, odpowiednio zabezpieczonego, wszędzie; dotyczy to Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Takich problemów nie mają zwykle nasi sąsiedzi, Czesi i Słowacy. Wystarczy wybrać pasmo górskie i zapoznać się z lokalnymi przepisami turystyki górskiej.

Pies w górach – smycz jest konieczna

Bardzo istotne jest to, jak zachowuje się nasz pies w górach. Trudno porównywać szlaki górskie, zwłaszcza mniej uczęszczane, z podmiejskim lasem, dlatego pies bez dwóch zdań powinien być tutaj na smyczy. W przypadku trudniejszych fragmentów może być nam niewygodnie trzymać smycz w ręku; wtedy sprawdza się choćby pas biodrowy z amortyzatorem.

Dlaczego to takie ważne? Przede wszystkim z uwagi na bezpieczeństwo i komfort zwierzyny – pies luzem mógłby zacząć iść tropem albo gonić zwierzę, które nagle wybiegnie nam na drogę. To ważne też z punktu widzenia psiego bezpieczeństwa, bo coraz częściej tuż przy szlakach wędrują niedźwiedzie, wilki czy rysie; ten ostatni wyskoczył nam na szlak z młodymi kilka lat temu. Trudno powiedzieć, jak skończyłoby się to spotkanie, gdyby pies zaczął biec w jego kierunku.

Na co zwrócić uwagę?

Przede wszystkim – ważne jest zbieranie wszystkich śmieci, w tym również psich odchodów. Zwłaszcza na bardziej dzikich terenach, gdzie nie ma mowy o bezdomnych czy włóczących się psach. Chodzi tutaj zarówno o pasożyty, jak również informacje zapachowe po naszym domowym psie, obcym dla tutejszych zwierząt. Prócz tego ważne jest, aby pies nie szczekał i nie płoszył zwierzyny czy nie straszył innych ludzi – w tej kwestii obowiązują podobne zasady jak w każdym miejscu publicznym. Nie można zapominać o komforcie psa w górach. Zawsze na szlak zabierajmy miskę i wodę dla psa, a jeśli idziemy na daleką trasę i planujemy dłuższy postój – również przekąskę dla czworonoga. Do standardowej apteczki możemy dorzucić kilka leków i artykułów pierwszej pomocy, które doradzi nam weterynarz. Przyda się też but dla czworonoga, który ochroni opuszki przed zranieniem albo opatrunek przed wilgocią. Podstawą są natomiast wygodne szelki, nie blokujące ruchów psich łopatek.

Zawsze, gdy planujemy wyjazd w góry, musimy pamiętać o komforcie i bezpieczeństwie psa. Wybierając trasy, kierujmy się również jego kondycją fizyczną – przetrenowanie może być groźne w skutkach, podobnie jak u człowieka. Dotyczy to zwłaszcza czworonogów o niskiej aktywności na co dzień, ale też przewlekle chorych, starszych, z problemami ze stawami czy nadwagą.

Autor: Biały Jack