07.09.2018
Piesek boi się pierwszych spacerów
Redakcja Portalu
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
fot. Shutterstock
Dzień dobry,
Kilka dni temu, po serii szczepień, zaczęłam wychodzić z moim psem na spacery. Pierwszego dnia poszliśmy na spacer na pola i wszystko było dobrze. Ale pozniej pojawil się problem. Moj pies wychodzi z klatki i od razu chce wracac do domu. Próbowałam przenieść go na trawnik ale tam siada, trzęsie się, piszczy albo próbuje biec w kierunku klatki i mnie nie słucha, nie reaguje na komendy. Musze dodac, ze tak sie dzieje rano i wieczorem. W ciagu dnia kiedy jestesmy na spacerze na polach zachowuje sie normalnie i przede wszystkim reaguje na komendy. Na pierwszych spacerach nie wydarzylo sie nic złego. Podchodzili do nas inni ludzie z psami ale przyjaźnie nastawionymi. Nie wiem jak mam z nim postępować żeby nie wywołać u niego jakiejś traumy.
Nie ma się co dziwić – dla pieska świat jest czymś zupełnie nowym i nieznanym. Czy podczas kwarantanny był zabierany na spacery w koszyku lub torbie? Czy miał okazję oswoić się z innymi zapachami, widokami? To na pewno ułatwiłoby sprawę. Nadal nie jest jednak za późno i wszystko można nadrobić. Potrzeba tylko czasu i cierpliwości. Piesek nie chce oddalić się od klatki? Ok, spędźcie zatem czas na zabawie pod klatką. Boi się psów? Zapoznajcie się z jakimś przyjaznym czworonogiem podobnej wielkości i powoli podbijajcie świat. Na pewno będzie dobrze!
Zobacz powiązane artykuły
24.03.2025
Masz dojrzałego psa? Koniecznie zadbaj o jego zdrowie!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Psiaki, które ukończyły 7 lat, potrzebują specjalnej troski. Jak sprawić, by jak najdłużej cieszyły się dobrym zdrowiem i kondycją?
undefined
24.03.2025
Czy twój pies się stresuje? Poznaj sygnały, które o tym świadczą
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Psy w stresujących sytuacjach często mają widoczne białka oczu, spięte mięśnie; mogą nerwowo dyszeć, odwracać głowę. Po czym jeszcze poznać, że twój pies się stresuje?
undefined
28.11.2024
5 sposobów na psy, które nie lubią zostawać same w domu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pies, który piszczy, szczeka i niszczy pod nieobecność opiekunów, naprawdę cierpi i przeżywa to, że zostawiłeś go samego. Takim psom można – i trzeba – pomagać.
undefined