30.03.2017
Ucieka, gdy tylko wyjdzie za bramę
Ewelina Włodarczyk
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
fot. Shutterstock
Dzień dobry, moją suczkę Czaję przygarnęłam wiele lat temu z ulicy – po prostu się przybłąkała, siedziała wiele dni pod ogrodzeniem, zaczęliśmy ją karmić i tak już została. Mieszka w budzie na dworze, ale ma dużą działkę do biegania, dobre jedzenie i nic jej nie jest. Mam problem, gdy chcę z nią wyjść na spacer, bo od razu ucieka, potrafi wrócić dopiero po kilku godzinach. Bardzo się wtedy o nią martwię!
Wokół mamy dużo terenów do biegania, lasy, ale i tak może się jej coś stać. Żeby nie uciekała mogę z nią wychodzić tylko na smyczy, nie da się jej spuścić nawet na sekundę. A na działce zawsze przychodzi na wołanie i się słucha. Co zrobić, jak ją nauczyć, żeby tak nie uciekała poza ogrodzeniem?
Dzień dobry Pani Natalio,
prawdopodobnie dla Czai świat poza posesją na której mieszka jest niezwykle ciekawy i atrakcyjny, oddala się żeby móc go poznać i zapewnić sobie aktywność. Jedną z przyczyn takiego zachowania może być niewystarczająca ilość zajęć (właśnie aktywności), którą sunia ma każdego dnia. Zbyt rzadkie spacery, brak możliwości swobodnego biegania w miejscach poza posesją, swobodnego węszenia, kontaktów z psami czy aktywnych zabaw z opiekunem, skłaniają psy do poszukiwania ich „na własną łapę”.
Działka, nawet duża, niestety nie wystarczy, żeby zabezpieczyć wszystkie psie potrzeby. Proponuję regularnie wychodzić z suczką na dłuższe spacery. Początkowo, żeby nie dopuścić do ucieczek warto skorzystać z długiej np 10m linki treningowej. W trakcie takich spacerów ważne jest, żeby nauczyć sunię przybiegać na zawołanie. Aby to zrobić za każdym razem kiedy wróci proponujemy jej atrakcyjną nagrodę (pyszny smakołyk, wspólną zabawę np w przeciąganie zabawki lub chwilę zabawy piłeczką jeśli może i lubi to robić).
Efekty będą jeszcze lepsze jeśli Czaja nauczy się wykonywać choć kilka poleceń z zakresu podstawowego posłuszeństwa również poza działką. Takie krótkie lekcje można zaproponować suni w trakcie spacerów. Jeśli codzienne spacery będą aktywne i atrakcyjne suczka będzie wracać na posesję zmęczona, co znacznie zmniejszy tendencję do uciekania. Jeśli natomiast nauczy się wracać na zawołanie i wykonywać proste polecenia uzyska Pani kontrolę nad zachowaniem Czai również poza posesją. Powodzenia!
Ewelina Włodarczyk
Psycholog, Instruktor Szkolenia Psów, behawiorysta
Centrum Kynologiczne Canid
www.canid.pl
Uniwersytet Mikołaj Kopernika w Toruniu
Zakład Etologii i Psychologii Porównawczej
Magister psychologii, zoopsycholog, behawiorysta. Specjalista Terapii Zachowania Zwierząt Towarzyszących. Instruktor Szkolenia Psów Canid. Założycielka Centrum Kynologicznego Canid.
Zobacz powiązane artykuły
24.03.2025
Masz dojrzałego psa? Koniecznie zadbaj o jego zdrowie!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Psiaki, które ukończyły 7 lat, potrzebują specjalnej troski. Jak sprawić, by jak najdłużej cieszyły się dobrym zdrowiem i kondycją?
undefined
24.03.2025
Czy twój pies się stresuje? Poznaj sygnały, które o tym świadczą
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Psy w stresujących sytuacjach często mają widoczne białka oczu, spięte mięśnie; mogą nerwowo dyszeć, odwracać głowę. Po czym jeszcze poznać, że twój pies się stresuje?
undefined
28.11.2024
5 sposobów na psy, które nie lubią zostawać same w domu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pies, który piszczy, szczeka i niszczy pod nieobecność opiekunów, naprawdę cierpi i przeżywa to, że zostawiłeś go samego. Takim psom można – i trzeba – pomagać.
undefined