12.10.2023
Szczeniak z larwami w oczach. 66-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami
Marianna Adamska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Skrajnie zaniedbane, zarobaczone, bez dostępu do jedzenia i wody – w takich warunkach trzymał psy 66-latek z gminy Kazimierz Dolny. O dramacie zwierząt poinformowano wolontariuszy z Fundacji Po Ludzku do Zwierzą – Przyjazna Łapa.
fot. Facebook / @Fundacja Po Ludzku Do Zwierząt - Przyjazna Łapa
W interwencji uczestniczyli wolontariusze i funkcjonariusze policji. Na terenie posesji przebywało pięć psów. Szczególną uwagę pracowników fundacji zwróciły dwie suczki i czterotygodniowy szczeniak, który miał ranę na głowie oraz trudności w oddychaniu. Zwierzęta te wymagały natychmiastowej opieki lekarza weterynarii.
Mniejsza psinka skrajnie wychudzona, większa – na łańcuchu i z wielkim guzem, a najmłodszy był oblepiony larwami muszycy, które znajdowały się też w jego oczach. Żeby tego było mało, biegały po nim pchły – czytamy we wpisie zamieszczonym na Facebooku fundacji.
Zarzut znęcania się nad trzema psami
Los psów nie obchodził nikogo. Rażących warunków, w jakich przebywały zwierzęta, nie dostrzegał też właściciel posesji, który zachowywał się agresywnie w stosunku do wolontariuszy. Funkcjonariusze policji przesłuchali świadków i zabezpieczyli dokumentację dotyczącą trzech psów. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami poprzez trzymanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania, bez dostępu do wody, odpowiedniego pożywienia i opieki weterynaryjnej. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna zrzekł się praw do zwierząt na rzecz fundacji.
Suczka z guzem na dniach zostanie poddana operacji, a jak tylko stan zdrowia na to pozwoli obie psinki przejdą zabieg sterylizacji. Osoby, które są zainteresowane adopcją, proszone są o kontakt z fundacją – 694665304 lub 608674423.
źródło: www.facebook.com/przyjaznalapa
Zobacz powiązane artykuły
31.07.2025
Nie porzucaj – reaguj! Bierność wobec cierpienia zwierząt to przyzwolenie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wyobraź sobie psa, który przez lata był członkiem rodziny. Pewnego dnia znika – nie dlatego, że zaginął, ale dlatego, że ktoś go porzucił. Zostawiony w lesie, przywiązany do drzewa, bez szans na przetrwanie. I choć widzimy, że sąsiad nagle przestał wychodzić z psem – milczymy. W tegorocznej edycji kampanii Nie Porzucaj mówimy wprost: bierność to współudział!
undefined
30.07.2025
Pies w miejscach pracy i przestrzeniach publicznych – co mówi prawo?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Coraz częściej widujemy psy nie tylko w parkach i na osiedlach, ale także w kawiarniach, urzędach, centrach handlowych, a nawet w biurach. Czy obecność psa w takich miejscach jest legalna? Co mówią przepisy i kto odpowiada za ewentualne szkody lub bezpieczeństwo innych ludzi i zwierząt? Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja prawna psów w przestrzeni publicznej i miejscach pracy.
undefined
01.07.2025
Wakacje a porzucane psy – co roku przeżywamy ten sam dramat
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Są tacy, którzy z początkiem lata kupują walizkę. I tacy, którzy zostają przywiązani do drzewa. Dla tysięcy psów wakacje to nie odpoczynek – to moment, w którym ich życie się kończy. I to nie jest metafora.
undefined