Bezdomni wyprowadzają psy na spacery

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

W Kaliszu dogadali się prezydent miasta i prezes Kaliskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta. Efekt? Bezdomni wyprowadzają psy na spacery.

Bezdomni wyprowadzają psy na spacery

fot. Shutterstock

Prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński i prezes Kaliskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta Paweł Kołeczko podpisali porozumienie o współpracy na rzecz kaliskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. W efekcie bezdomni wyprowadzają psy na spacery.

Miasto i placówka wspólnie realizują projekt „Bezdomni ludzie dla bezdomnych zwierząt”. Jego celem jest socjalizacja poprzez spacery psów z kaliskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Mężczyźni ze Schroniska im. św. Brata Alberta będą wyprowadzali czworonogi od poniedziałku do piątku. Latem w godzinach od 15 do 18, a zimą od 13 do 16.

Bezdomni wyprowadzają psy na spacery

Wolę opieki nad psami wyrazili wszyscy mieszkańcy schroniska. Jest ich u nas ponad 20, ale nie wszyscy będą mogli wziąć udział w programie ze względu na niesprawność fizyczną – wyjaśnił dziennikarzom Niezalezna.pl Paweł Kołeczko, prezes Kaliskiego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.

To, że bezdomni wyprowadzają psy na spacery, przyniesie zapewne korzyści obu stronom. Psy będą miały szansę na wyhasanie się i socjalizację, a bezdomni będą mieli szansę na zyskanie trochę ciepła i czułości ze strony największych przyjaciół człowieka, czyli czworonogów.

Dla moich podopiecznych jest to powrót do miłych chwil z przeszłości, bo niejeden z nich miał psa, większość nawet lokuje uczucia w tych zwierzaczkach, które mieszkają na terenie schroniska – zwraca uwagę prezes Paweł Kołeczko.

Pomagam, bo lubię

W Kaliszu to nie pierwsze tego typu przedsięwzięcie. W lipcu 2018 roku podobną umowę kaliski samorząd podpisał z ostrowskim aresztem śledczym. Więźniowie działają na rzecz schroniska nieodpłatnie w ramach programu „Pomagam, bo lubię”. Im więcej będzie takich akcji, tym więcej ludzi i czworonogów będzie mogło spędzić choć trochę czasu w miły sposób. Popieramy całym sercem!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

Każdy inny, a łączy ich tęsknota za ludzką dobrocią. Poznajcie historie wirtualnych adopciaków

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wirtualne adopcje - brzmi obco i jest czymś odległym dla ciebie? Wystarczy posłuchać opowieści o bezdomniakach, które czekają zarówno na wirtualny, jak i realny dom. Każdy z nich jest inny, ale łączy ich ogromna tęsknota za ludzką dobrocią.

historie wirtualnych adopciaków

undefined

Jak zostać wirtualnym opiekunem psa?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zastanawiasz się nad adopcją zwierzaka, ale nie masz pewności, czy podołasz roli opiekuna? Stwórz wirtualny dom tymczasowy dla psiaka, który przebywa w schronisku. To idealny sposób, żeby wesprzeć potrzebującego bezdomniaka, a jednocześnie przekonać się - choćby w pewnym stopniu - z czym wiąże się adopcja.

jak zostać wirtualnym opiekunem psa

undefined

Tragedia w gminie Bolków. Zaniedbany husky nie przeżył – sprawą zajmuje się policja

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To kolejny przypadek, który przypomina, jak ważna jest szybka reakcja i zgłaszanie odpowiednim organom znęcania się nad zwierzętami. W sobotni poranek, 12 kwietnia, jaworska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące skrajnie zaniedbanego psa. Zwierzę przebywało na jednej z prywatnych posesji w gminie Bolków.

zaniedbany husky w gminie Bolków

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się