Ratowała życie, dzisiaj jest na zasłużonej emeryturze. Frida doczekała się pomnika!

Anna Marciniak

Anna Marciniak

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Świat zna wielu bohaterów, są wśród nich także ci z futrem. Niedawno pewien labrador został odznaczony za swoje niezwykłe zasługi!

Frida bohaterski pies

fot. @frida_mexrescuedog/Instagram

Swoje umiejętności zaprezentowała w 2017 roku podczas trzęsienia ziemi w Mexico City. To ona niosła pomoc ofiarom kataklizmu. Później ratowała jeszcze osoby poszkodowanych w trzęsieniach na Haiti, Ekwadorze czy Gwatemali.

Dzisiaj spokojnie odpoczywa na emeryturze, na której jest od 2019 roku, ale o jej zasługach nikt nie zapomniał. A ci, którzy o niej nie wiedzieli, mieli okazję poznać niesamowitą Fridę.

Ratowała ludzi po trzęsieniu ziemi

Frida to labradorka, o której do dzisiaj pamiętają nie tylko mieszkańcy Meksyku. Suczka swoim zaangażowaniem uratowała mnóstwo poszkodowanych osób. Jej znakiem rozpoznawczym stały się specjalne buty oraz gogle, które zostały wykonane specjalnie z myślą o niej. Po silnym trzęsieniu ziemi, jakie miało miejsce w 2017 roku, Frida stała się gwiazdą social mediów, gdzie zyskała sporo fanów.

Frida doczekała się własnego pomnika

Frida stresowe sytuacje związane z pracą może już tylko wspominać. Obecnie jest na emeryturze, ale nie znaczy to, że świat zapomniał o jej zasługach. Wręcz przeciwnie. Meksykańska marynarka wojenna oddała psu hołd, odsłaniając pomnik w mieście, w którym kilka lat temu ratowała ludzi.

Oddajemy w ten sposób cześć jednej z tych psich cech, które najbardziej wszyscy kochamy – my, nasi współobywatele i ludzie innych narodowości - mówił sekretarz marynarki wojennej Jose Ojeda Duran.

Pomnik ma być nie tylko uhonorowaniem zasług Fridy, lecz także przypomnieniem, jak wiele pies zrobił dla meksykańskiego narodu. Główna gwiazda wydarzenia chętnie pozowała do zdjęć i błyszczała podczas całego wydarzenia.

Źródło: https://tvn24.pl

Pierwsza publikacja: 07.11.2022

Podziel się tym artykułem:

Anna Marciniak
Anna Marciniak

Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.

Zobacz powiązane artykuły

Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.

bohaterowie

undefined

„Dawno nie mieliśmy przypadku, w którym tak upodlono psa”. Pieski los na posesji wartej miliony

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Z pseudohodowli trafiła do prywatnego przytuliska, a później do wielkiego domu. Mogłoby się więc zdawać, że historia starszej suczki zakończyła się szczęśliwie. Nic bardziej mylnego. 

Beza na opuszczonej posesji

undefined

Taro i Jiro: niezwykła historia psów, które cudem przeżyły na krańcu świata

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Arktyka to najzimniejsze, najbardziej wietrzne i suche miejsce na ziemi. Ten najdalej wysunięty na południe kontynent zajmuje powierzchnię około 14 milionów kilometrów kwadratowych, z czego 98% pokrywa gruby lód. Mimo surowego klimatu i nieprzyjaznego środowiska od dziesięcioleci fascynuje i przyciąga naukowców i badaczy z całego świata. To właśnie tutaj w 1957 roku, w japońskiej stacji badawczej Syowa, miała miejsce jedna z najbardziej niezwykłych psich historii.

taro i jiro

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się