Chciał się pozbyć psa, wypuścił go na jezdnię

author-avatar.svg

Aleksandra Więcławska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Właściciel niewielkiego, czarnego kundelka przyszedł z nim do swoich znajomych i zapytał, czy nie przygarną jego psa. Ci odmówili, bo mieli już kilka swoich czworonogów i kolejnym nie byliby w stanie się zająć. Mężczyzna postanowił wtedy inaczej pozbyć się problemu, jakim był dla niego pies.

Uratowany z rowu kundelek

fot. Gniezno.policja.gov.pl

Wszystko wydarzyło się kilka dni temu na terenie gminy Trzemeszno (województwo wielkopolskie). Mieszkaniec jednej z miejscowości położonej na terenie tej gminy po tym, jak usłyszał odmowę znajomych, wyszedł z psem (bez smyczy) na ruchliwą ulicę. Nie trzeba było długo czekać, by psa potrącił samochód.

Wtedy właściciel kundelka podniósł go z jezdni i rannego wrzucił do pobliskiego rowu. Po tym, jak pozbył się „problemu”, jak gdyby nigdy nic wrócił do domu.

Krwawiącego psa zauważył kierowca jednego z kolejnych, przejeżdżających tamtędy samochodów. Sprawę zgłosił policji, a ta wezwała na miejsce weterynarza, który zajął się kundelkiem.

Funkcjonariusze z Trzemeszna szybko namierzyli właściciela pieska. Po pierwsze, mężczyzna będzie odpowiadał za to, że nie zachował środków ostrożności przy trzymaniu psa – chodzi o narażenie czworonoga na potrącenie go przez samochód. Po drugie, nie udzielił pomocy rannemu zwierzęciu, w dodatku umieścił je w takim miejscu, że niewielka była szansa, by w ogóle ktoś cierpiącego psa zauważył. A to już jest znęcanie się i za to grozi kara do 2 lat więzienia.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Aleksandra Więcławska

Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.

Zobacz powiązane artykuły

07.06.2024

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

Adoptowałeś lękliwego psa? Radzimy, jak zabezpieczyć go przed ucieczką!

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adoptowane psiaki, które wcześniej nigdy nie mieszkały w domu, mogą mieć skłonności do ucieczek. Jak zabezpieczyć psa przed ucieczką?

lękliwy pies

undefined

Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.

bohaterowie

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się