16.05.2017
Kto chciał zabić tego psa?
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
W piątek była piękna, słoneczna pogoda. Ale nie dla biało-czarnego kundelka. Gdyby nie szczęśliwy zbieg okoliczności, mógł go nie przeżyć. Co się zdarzyło na wylewisku Wisły w miejscowości Nicponia w gminie Gniew?
fot. Facebook / OSP Gniew
Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Gniewie (powiat Tczew, województwo pomorskie) dostali wiadomość, że na wysepce na wylewisku Wisły w miejscowości Nicponia ktoś zostawił psa. Zawiadomił ich o tym przechodzący tamtędy wędkarz.
Gdy strażacy przyjechali na wylewisko rzeki, zastali tam czarno-białego kundelka. Widok był przerażający. Psiak miał worek na głowie, a jak się potem okazało, także wrośnięty w szyję łańcuch.
Strażacy musieli użyć specjalistycznego kombinezonu do działań ratowniczych na wodzie. Jeden z ratowników przeniósł psa w bezpieczne miejsce.
Zwierzę było wycieńczone i wygłodzone, nie wiemy, jak długo pies się tam znajdował – piszą na www.ospgniew.pl strażacy.
Strażacy opatrzyli psa i zawieźli do weterynarza. Ten podał mu leki przeciwbólowe i opatrzył rany po wrośniętej obroży. Na szczęście zwierzak czuje się coraz lepiej i nic już nie grozi jego życiu. Teraz znajduje się pod opieką Gminnego Centrum Reagowania.
Policjanci szukają właściciela psa i osoby, która tak okrutnie wobec niego postąpiła. Jeśli ktoś z was może pomóc w ich odnalezieniu, zawiadomcie policję.
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
26.11.2024
Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!
undefined
14.10.2024
Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.
undefined
10.10.2024
Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!
undefined