Czuwała przy potrąconym przez samochód yorku

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Gdy na jednej z gnieźnieńskich ulic samochód potrącił yorka, nim zanim zainteresowali się tym ludzie, podszedł do niego owczarek niemiecki (jak się potem okazało 9-letnia suczka), położył się obok i osłaniał go własnym ciałem.

fot. Facebook

29 maja na Facebooku Przyjaciele Schroniska dla Zwierząt w Gnieźnie pojawił się taki post:

„Bohater – tak można nazwać tego psa!
W piątek rano straż miejska została poinformowana, że na ul. Wrzesińskiej leżą dwa psy. Jeden z psów został potrącony przez samochód, a nasz psi bohater położył się obok i osłaniał go własnym ciałem. W ten sposób ochronił poszkodowanego psa przed kolejnym potrąceniem. Wiernie czekał, aż zjawi się pomoc i zabierze kompana do weterynarza, on sam trafił do schroniska. Potrącony pies ma właściciela, a nasz bohater czeka na nowego Pana w schronisku po 2- tygodniowym okresie kwarantanny będzie gotowy do adopcji. Mamy nadzieję, że bohaterska postawa zostanie zauważona i zachęci wiele osób do zaadoptowania tak wyjątkowego psa”.

Jeden z komentarzy pod postem brzmiał: „A ludzie potrafią przejść obojętnie obok leżącego człowieka… Z całego serca trzymam kciuki, żeby taki mądry i czuły psiak jak najszybciej znalazł kochający go prawdziwy DOM”.

 

Poruszyło to wiele serc czułych na los i zachowanie zwierząt. Niestety york, który zaginął, jak się okazało, właścicielom i błąkając się wpadł pod samochód, nie przeżył wypadku. A 9-letnia suczka, która położyła się przy nim, trafiła do schroniska i miała po kwarantannie być oddana do adopcji. Okazało się jednak, że i ona ma właściciela. – O psie bohaterze dowiedziała się cała Polska. Mieliśmy telefony z Warszawy, Poznania czy Wrocławia – mówił 2 czerwca reporterom www.tvn24.pl Krzysztof Półrolniczak, dyrektor gnieźnieńskiego schroniska. – Telefon dzisiejszego poranka okazał się jednak decydujący. Zadzwonił właściciel suki, odbierze ją po południu. Mówi, że uciekła mu przed weekendem z posesji.

Ta historia to nie tylko opowieść o tym, że miłość i troska, empatia i współczucie to nie tylko cechy przynależące ludziom (na portalu www.psy.pl znajdziecie wiele historii, które tego dowodzą, takich jak Pitbul liże rany pitbulki), ale także przypomnienie o tym, że trzeba dbać o psa, mieć go na oku i nie dopuszczać do tego, by nam uciekł i błąkał się samotnie po okolicy. Bo wtedy może zdarzyć się taka historia, jak ta, która dla jednego z bohaterów skończyła się tragicznie. MC

 

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Zaginiona dwulatka odnaleziona w lesie. Uratowały ją psy – jeden jej strzegł, na drugim spała

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Od kilku dni media na całym świecie rozpisują się o historii dwulatki, która niepostrzeżenie wyszła z domu. Wraz z nią zniknęły dwa psy. 

zaginiona dwulatka odnaleziona w lesie – uratowały ją psy

undefined

Maffi i Edi – skrajnie zaniedbane suczki skazane przez człowieka na niewyobrażalne cierpienie

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wolontariusze podczas interwencji nigdy nie wiedzą, czego mogą spodziewać się na miejscu. Tak samo było i w tej sytuacji. Los Maffi i Edi nie obchodził nikogo. Zaniedbane i skazane przez człowieka na ogromne cierpienie mają teraz szansę na nowe życie. 

Maffi i Edi

undefined

Elena uciekała przed wojną. Po 18 miesiącach odnalazła swojego psa

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Elena, mieszkanka Ukrainy, była zmuszona uciekać przed wojną. Niestety nie mogła zabrać ze sobą swojego psa. Po 18 miesiącach udało jej się odzyskać ukochanego pupila. Niezwykłe spotkanie relacjonowały włoskie media.

zjednoczeni po latach

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się