Dwa psy spalone żywcem przez nieznanego sprawcę

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

„Policja prowadzi śledztwo w sprawie podpalenia w Kukowie drewnianego kojca z dwoma psami. Nieznany sprawca włamał się na teren posesji około 3 w nocy i podpalił budę, w której były dwa wilczury. Gdyby nie reakcja sąsiadów ogień mógłby objąć cały dom.”

fot. Shutterstock

„W sobotę o godzinie 3.42 dyżurny straży pożarnej został powiadomiony, że w Kukowie pali się drewniany kojec, w którym przebywają dwa psy. Ogień szalał w odległości około 3 metrów od budynku mieszkalnego. Strażacy po dojeździe na miejsce zdarzenia szybko uporali się z żywiołem i nie dopuścili do jego rozprzestrzenienia. Niestety w pożarze życie straciły dwa psy, które przebywały w kojcu.” CZYTAJ DALEJ

źródło: www.powiatsuski24.pl

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.

null

undefined

Pies pogryzł psa, kota albo człowieka – kto za to odpowiada prawnie?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Pies ugryzł drugiego psa. Albo kota. Albo – co gorsza – człowieka. Dziecko. Kogoś obcego. Kto jest odpowiedzialny? Czy to zawsze „wina psa”? A może opiekuna?

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się