Ktoś związał mu łapy, zamknął w worku i wyrzucił przy drodze. Policja szuka zwyrodnialca

author-avatar.svg

Aleksandra Więcławska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Dwa worki leżały przy drodze biegnącej między Goszczem a Nową Wsią Goszczańską (gmina Twardogóra). Jak się okazało, w jednym worku znajdował się łaciaty pies. Jeszcze żył, ale nie mógł się ruszać – ktoś związał mu łapy. Policja szuka właściciela zwierzaka, który prawdopodobnie za tym stoi.

Kropek w schronisku

fot. Facebook / Oleśnickie Bidy

Do komisariatu policji w Oleśnicy informacja o psie w worku dotarła w piątek rano. Policjanci od razu udali się na miejsce, uwolnili zwierzaka i przewieźli go do punktu przetrzymań zwierząt na terenie gminy Twardogóra. Równocześnie o sprawie dowiedziała się fundacja Oleśnickie Bidy, która działa na tamtym terenie.

Sygnał o psie w rowie dostaliśmy od kierowcy tira, który tamtędy przejeżdżał. Wszystko działo się o 7 rano kilkadziesiąt kilometrów od nas, więc nie zdążyliśmy już dojechać na miejsce. Pierwsza była policja, która przewiozła zwierzaka do gminnego punktu przetrzymań – mówi nam Agnieszka Szachidewicz z Oleśnickich Bid.

Pies dostał imię Kropek. Jego wiek oceniono na 1,5 roku. Waży około 12 kg. Wygląda na to, że jest zdrowy i nic mu nie dolega, ale dziś będzie go jeszcze dokładnie badał weterynarz. Ma też sprawdzić, czy Kropek jest zaczipowany – być może wtedy od razu udałoby się znaleźć właściciela.

Na razie Kropka nie można jeszcze adoptować – policja prowadzi dochodzenie w jego sprawie. Przede wszystkim szuka właściciela zwierzaka, by wyciągnąć wobec niego konsekwencje.

Ale zainteresowanie adopcją Kropką jest ogromne. Zapał studzą działacze fundacji Oleśnickie Bidy:

Wszyscy adoptować Kropka nie mogą! Serdecznie zapraszamy do przejrzenia albumów ze zwierzakami, które również czekają na ten wymarzony dom i na tego jedynego człowieka. Proszę nam wierzyć – każdy z tych psów ma smutną historię. Na adopcję czekają również psiaki, które dzielą boks razem z Kropkiem.

Inne psy z regionu (gmina Twardogóra znajduje się w województwie dolnośląskim, w powiecie oleśnickim), które szukają domu tak jak Kropek, można obejrzeć TUTAJ.

Fundacja Oleśnickie Bidy działa w rejonie Oleśnicy od roku, a już ma na swoim kącie 140 udanych adopcji zwierząt (psów i kotów).

14702429_1067088106739034_5140990366427792455_n.jpg
fot. Facebook / Oleśnickie Bidy

Walczymy o to, by psy z naszych okolic nie trafiły do schroniska w Radysach, które nie cieszy się dobrą renomą, a to jest niestety adres, pod który gmina Twardogóra wywozi wyłapywane przez siebie psy. My, Oleśnickie Bidy, mamy 9 boksów w swoim azylu i psy, które się u nas znajdują, są pod opieką lekarza, kastrujemy je, szczepimy, czipujemy i znajdujemy im domy. Od niedawna dostajemy też od gminy dofinansowanie, choć to kropla w morzu potrzeb. Powoli jednak urzędnicy zauważają nasze działania, widzą, że robimy dobrą robotę, w dodatku jesteśmy na miejscu, bezdomnym zwierzakom skutecznie szukamy domów, a gmina ma dzięki nam oszczędności. Gdy tylko przejmiemy z punktu zatrzymań Kropka, będziemy mogli troskliwie się nim zająć i znaleźć mu najlepszy dom, który nigdy go nie wyrzuci – mówi Agnieszka Szachidewicz.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Aleksandra Więcławska

Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.

Zobacz powiązane artykuły

Czy agresywny pies już nigdy się nie zmieni? To zależy od ciebie!

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Ugryzł, więc jest niebezpieczny? Czy agresywny pies już zawsze powinien być traktowany jak groźne, nieobliczalne zwierzę? Oto prawdziwe historie, które pokazują, że nawet gryzący pies może stać się miłym czworonogiem!

agresywny pies się nie zmieni

undefined

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się