04.07.2022
Lily przyjaźni się ze śmieciarzem. Co tydzień wyczekuje na niego przed domem!
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Są zachowania psów, które bardzo zadziwiają i rozczulają do łez. Posiadające niezwykłą wrażliwość czworonogi wielokrotnie udowadniały, że są empatycznymi istotami, od których człowiek może się wiele nauczyć.
Fot. @ishaan_chatterjee/TikTok
Psy potrafią dać wiele miłości nie tylko człowiekowi, drugiemu psu, lecz także zwierzęciu nie ze swojego gatunku. Wielokrotnie przytaczaliśmy historię pupili, które obdarowały miłością inne zwierzęta, czym maksymalnie wzruszyły swoich opiekunów i internautów.
Kolejny pies i kolejna rozczulająca historia. Tym razem uroczy labrador z utęsknieniem wyczekiwał na swojego... ulubionego śmieciarza! Opowieść trochę jak z filmu komediowego, jednak gwarantujemy, to zdarzyło się naprawdę.
Wiele osób z utęsknieniem czeka na piątek. Ten dzień już od poniedziałku jest wyczekiwany i zwiastuje kilka chwil relaksu. Okazuje się, że nie tylko my ludzie marzymy o tym, aby nadszedł już ten dzień. Pewna labradorka o imieniu Lily, mieszkająca w Bedford w New Hampshire, regularnie co piątek od dwóch lat w tym samym czasie wychodzi przed dom i czeka na Davida – lokalnego śmieciarza. Lily, która w przeciwieństwie do innych zwierząt, uwielbia towarzystwo ludzi, szczególnie upodobała sobie pracownika wywozu odpadów. Co wpłynęło na decyzję?
Za co Lily pokochała lokalnego śmieciarza?
Lily jak każdy pies uwielbia spędzać czas na zabawie. Dodatkowo bardzo lubi też relaksować się w ciekawy sposób - na wypatrywaniu przez okno potencjalnego intruza. Niespecjalną miłością pała do wiewiórek, które niemal natychmiast przegania. Szczególnie obrywają te, które próbują wejść na teren Lily. Nieco inaczej jest w przypadku Davida. Mężczyzna nie bez powodu zyskał miano przyjaciela Lily. Nigdy nie przechodzi obok niej obojętnie. Zawsze chętnie pogłaszcze no i poczęstuje smakołykiem. Chyba więc nie trzeba tłumaczyć, dlaczego czworonóg z takim utęsknieniem czeka na piątek.
Lily to niezwykle towarzyski pies
Lily, jak przystało na labradora, należy do tych psów, które kochają cały świat. Niestety zdarzało się, że ludzie nie podzielali jej entuzjazmu. Suczka potrafiła godzinami siedzieć przed domem i z radością patrzeć na przechodniów z nadzieją, że znajdzie się ktoś, kto zechce dać jej odrobinę zainteresowania. Niestety na próżno. Ludzie przechodzili obok niej obojętnie. Liczyła też na chwilę uwagi od listonosza czy akwizytora.
Cierpliwość jednak popłaciła. W końcu znalazła się osoba, która z wielką chęcią poświęciła Lily chwilę swojego czasu. Pracownik firmy wywożącej śmieci David spisał się na medal. Ich niesamowita relacja trwa już dwa lata. A sprytna suczka sama zorientowała się, że piątek jest wyjątkowym dniem. Jak na to wpadła?
Inteligentna Lily szybko skojarzyła czwartkowe wystawianie śmieci przez opiekunów. Zauważyła, że na drugi dzień przyjeżdżał po nie duży samochód, a z niego wyskakiwał mężczyzna niezwykle cieszący się na widok psa. David zyskał również sympatię opiekunów Lily. W okresie świątecznym śmieciarz otrzymuje od nich prezenty w ramach podziękowań za wyjątkowe podejście do czworonoga.
Ich relacja to coś niesamowicie słodkiego. Co roku wręczamy naszemu śmieciarzowi prezenty świąteczne, aby pokazać mu, że doceniamy to, jak traktuje Lily - mówił jeden z opiekunów suczki.
źródło: https://www.thedodo.com
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
01.07.2025
Wakacje a porzucane psy – co roku przeżywamy ten sam dramat
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Są tacy, którzy z początkiem lata kupują walizkę. I tacy, którzy zostają przywiązani do drzewa. Dla tysięcy psów wakacje to nie odpoczynek – to moment, w którym ich życie się kończy. I to nie jest metafora.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
17.06.2025
"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.
undefined