20.07.2023
Przez blisko 3 miesiące dryfował po oceanie. Przetrwał dzięki pupilowi
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Marynarz i jego pies cudem uniknęli śmierci. Przez niemal 3 miesiące, zdani tylko na siebie dryfowali po Oceanie Spokojnym. O ich historii rozpisują się media na całym świecie, a ekspert nie ma wątpliwości, co wpłynęło na to, że zdołali przetrwać.
@9 News /Facebook, Print Screen
Ile jest w stanie przeżyć pies na środku oceanu? Wszystko oczywiście zależy od okoliczności. Ta historia pokazuje, że czasem bardzo długo. Tim Shaddock to 54-letni marynarz z Sydney, który razem ze swoim czworonogiem przez blisko 3 miesiące dryfował po Oceanie Spokojnym.
Marynarz i jego pies dryfowali po oceanie
Marynarz i suczka Bella wypłynęli w kwietniu z La Paz w Meksyku i udali się w kierunku Polinezji Francuskiej. Niestety pech chciał, że łódź, którą się poruszali, została uszkodzona podczas burzy.
Kolejne 2 miesiące załoga składająca się z marynarza i psa spędziła na wodzie. Dopiero gdy zostali zauważeni przez załogę helikoptera nieopodal meksykańskiego wybrzeża, udało się podjąć kroki, by ich uratować.
Dzisiaj są już bezpieczni – cali i zdrowi, a o ich szczęściu rozpisują się media na całym świecie. Shaddock w rozmowie z 9News Australia zdradził, że czuje się świetnie, a jedyne, czego teraz potrzebuje, to odpoczynek i dobre jedzenie. Na łodzi pił deszczówkę i żywił się surowymi rybami. Z powodu sztormu utracił łączność i sprzęt do gotowania.
Mężczyzna z psem dryfowali prawie 3 miesiące po oceanie. Jak udało im się przeżyć?
Zdaniem Mike'a Tiptona z Uniwersytetu w Portsmouth, Tim i Bella przetrwali dzięki szczęściu i umiejętnościom. Marynarz zachował zimną krew, a w tym wszystkim z pewnością pomogła mu Bella. Jak zauważył ekspert, w takich sytuacjach kluczowe jest pozytywne nastawienie psychiczne, do którego z pewnością przyczynił się pupil.
Źródło: https://tvn24.pl
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
01.07.2025
Wakacje a porzucane psy – co roku przeżywamy ten sam dramat
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Są tacy, którzy z początkiem lata kupują walizkę. I tacy, którzy zostają przywiązani do drzewa. Dla tysięcy psów wakacje to nie odpoczynek – to moment, w którym ich życie się kończy. I to nie jest metafora.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
17.06.2025
"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.
undefined