15.05.2018
„Niech śmieć zdycha”. Odebrano psa nauczycielce przyrody
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Husky Bono cierpiał od dawna, ale nikt nie zwracał na to uwagi, choć kojec psa znajdował się w pobliżu wielorodzinnych budynków mieszkalnych. Dopiero Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt spowodował, że odebrano psa nauczycielce przyrody i jej synowi.
fot. Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt
Bez wody i pokarmu, w brudnym i zarośniętym kojcu, całkowicie zapomniany przez świat – w takich warunkach żył husky Bono. Na szczęście jego gehenna się już skończyła, choć nim będzie zdrowym i radosnym psem, minie jeszcze dużo czasu. Jak odebrano psa nauczycielce przyrody i jej synowi, właścicielom zwierzaka?
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt odebrał konającego psa nauczycielce przyrody i jej agresywnemu synowi. „Niech śmieć zdycha” – takimi słowami właściciel pożegnał się z czworonogiem. Pies został zauważony przez lokalne działaczki na rzecz zwierząt, które zwróciły się do najrozmaitszych organizacji z prośbą o pilną pomoc dla psa – jednakże owa nie nadeszła. Zarząd naszego Inspektoratu podjął decyzję o podjęciu interwencji na terenie województwa śląskiego, gdyż najważniejsze w tej sprawie było życie Bono – napisali na facebookowym profilu działacze DIOZ.
DIOZ o losie Bono poinformowały wolontariuszki organizacji CzęstoŚląskie koty do adopcji. Gdy przedstawiciele DIOZ udali się pod Częstochowę i spowodowali, że odebrano psa nauczycielce przyrody, jej syn nie tylko życzył psu szybkiej śmierci, ale też zachowywał się agresywnie i groził inspektorom odwetem za odebranie zwierzęcia.
Nużyca, grzybica, guz…
Bono natychmiast trafił do specjalistycznej kliniki weterynaryjnej, gdzie stwierdzono u niego liczne choroby, w tym nużycę, zaawansowaną grzybicę skóry i uszu powikłaną bakteryjnie, guza jądra, robaczycę oraz skrajne wychudzenie. Bono był po prostu głodzony! Leczenie jego licznych chorób i rehabilitacja będą trwały bardzo długo. Gdy już trochę dojdzie do siebie, będzie też konieczna operacja.
Psiak przebywa obecnie na leczeniu stacjonarnym, gdzie jest diagnozowany i leczony. Przed huskym długa walka o jego zdrowie, którą razem z wami pomożemy mu wygrać – napisali na Facebooku inspektorzy DIOZ.
O sprawie zostanie zawiadomiona Prokuratura Rejonowa w Częstochowie – właścicielom psa za znęcanie się nad nim może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Odebrano psa nauczycielce przyrody
Szkoła, w której pracuje Zofia M., zamiast wyciągnąć konsekwencje wobec nauczyciela, zorganizowała apel dla dzieci i staje w obronie swojego pracownika. Z informacji uzyskanej od rodziców wiemy, że dyrekcja twierdzi, iż jest to manipulacja i zabrania uczniom jakiegokolwiek komentowania tej sprawy! – napisali na Facebooku inspektorzy DIOZ po tym, jak odebrano psa nauczycielce przyrody.
Tymczasem wstępne koszty leczenia Bono są oceniane na 2000 zł. Inspektorzy DIOZ apelują o pomoc: „Przyjaciele zwierząt – Bono potrzebuje Waszego wsparcia, by mógł się cieszyć swoim życiem”. Oto, gdzie można wesprzeć Bono:
mBank S.A. 49 1140 2004 0000 3802 7654 3761
Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt
ul. Przechodnia 4A
58-560 Jelenia Góra
w tytule: Bono
Paypal: sekretariat@dolnoslaski-ioz.pl
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
01.07.2025
Wakacje a porzucane psy – co roku przeżywamy ten sam dramat
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Są tacy, którzy z początkiem lata kupują walizkę. I tacy, którzy zostają przywiązani do drzewa. Dla tysięcy psów wakacje to nie odpoczynek – to moment, w którym ich życie się kończy. I to nie jest metafora.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
17.06.2025
"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.
undefined